104. Do Krakowa.
Na historii:
P*do Martyny*: Martyna co było w 622 roku? Co zrobił Mahomet?
Martyna: Uciekł z Mekki do... *zacina się*
P*specjalnie*: Do Krakowa.
#śmiech
Martyna *dla beki*: Tak.
#śmiech
_________
Hej wam. Nie wiem czy zauważyliście, że mamy już 3,05 tys. wyświetleń!
Dziękuję wam💙💙💙
A i nie wiem czy mówiłam, ale Martyna doszła do naszej klasy jakieś 3 miesiące temu. Czyli teraz mamy 25 osób w klasie.
I tak. Kategoria tego opowiadania została zmieniona z humor na losowo, gdyż Wattpad wysłał mi to :
A
teraz ja spadam, bo mam jutro poprawę z chemii i odpowiedź z anglika. (sherlock_holmes2 ty też pamiętaj! )
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro