37. Zatem idę go zniszczyć!
Na chemii:
*A właściwie na przerwie ktoś rzucił chlebem, a Martyna musiała to wyrzucić*
*w klasie*
Pani: Igor S. a co to było z tym chlebem?
Igor S: Ale to Wojtek K! (2a)
Pani: A zatem idę go zniszczyć!
*wychodzi z klasy*
#śmiech
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro