Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

Po tak długim czasie naszej znajomości w końcu wszystko zaczęło się układać. Tajemnice zaczęły wychodzić na jaw, co było dla nas dobre. W końcu przecież byliśmy między sobą szczerzy, prawda? Tak powinna wyglądać zdrowa relacja. Problem w tym, że my nigdy nie mieliśmy żadnej relacji. Nigdy nie było nas. Jednak w momencie, gdy znowu zaczęłam wierzyć w to, że coś może się zmienić on postanowił to zniszczyć.

Venom opuścił Malibu bez słowa wyjaśnienia.

Bolało. Nie powinno, ale naprawdę bolało.

Ale tak było lepiej. Nigdy nie było dla nas żadnej przyszłości i powinnam była zrozumieć to dawno temu. Byliśmy swoimi przeciwieństwami. A przeciwieństwa nie mogły się dopełniać i każdy o tym wiedział, podczas gdy ja łudziłam się, że w naszym przypadku było inaczej.

Jednak to dopiero w momencie, gdy wyjechał dotarło do mnie coś bardzo istotnego. Zrozumiałam, że kłamca na zawsze pozostanie kłamcą. Niezależnie od tego kim był, kim jest i kim się stanie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro