Rozdział 1
Korytarze Fairy Tail ucichły, a wszyscy uczniowie odsunęli się na bok aby zrobić miejsce dla najbardziej przerażającej, ale uwielbianej grupy wampirów w szkole.
Ich przywódca, Natsu Dragneel. Najlepszy wampir w szkole. Wszystkie dziewczyny go uwielbiają i kochają, lecz wiedzą, że nie należy z nim wiązać przyszłości, ponieważ ma dziewczynę. O niej porozmawiamy później. Natsu Dragneel- człowiek, który nie okazuje emocji ludziom i ma różowe włosy-mówi, że to łososiowy kolor. Ma zimne serce i nigdy nie mówi zbyt wiele . Lubi pikantne i gorące jedzenie.
Następnym po Natsu jest jego najlepszy przyjaciel, Gray Fullbuster. Gray jest bardzo atrakcyjny i całkowitym przeciwieństwem swojego najlepszego przyjaciela Natsu. Gray jest bardzo rozmowny i lubi wszystko, co jest zimne i lodowate. Większość dziewczyn w Fairy Tail wie, że należy zachować ostrożność w pobliżu Gray'a z powodu jego ukochanego prześladowcy. Gray zaprzecza, że coś ona dla niego znaczy.
Zaraz po Gray'u jest najbardziej przerażająca kobieta w szkole, Erza Scarlet. Jest najtwardszą kobietą w Fairy Tail. Wszyscy się jej boją, a zwłaszcza Natsu i Gray. Ma obsesję na punkcie truskawkowego sernika. Zniszcz jej sernik, a czeka cię pewna śmierć. Ale gdy bardziej poznasz Erzę, przekonasz się, że dla swoich ukochanych przyjaciół jest bardzo miła i o nich dba. Ma również chłopaka, który jest jedynym, który może sprawić, że Erza stanie się wrażliwa i będzie wyglądać bardzo krucho.
Po Erzie jest przepiękna wampirzyca, Mirajane Strauss. Uważana jest za modelkę w Fairy Tail ze względu na jej piękno. Wszyscy mężczyźni w Fairy Tail padają przed nią na kolana. Pomimo tego Mira jest jedną z najsłodszych i najmilszych osób w grupie. Ale gdy ktoś zadrze z jej rodzeństwem , jej przyjaciele będą gotowi na spotkanie z prawdziwym diabłem w jej postaci. Mira, długowłosa piękność, jest drugą najbardziej przerażającą kobietą w Fairy Tail. Mira także ma chłopaka.
Kolejną osobą po Mirze jest Levy McGarden, drobna niebiesko włosa dziewczyna. Jest urocza, ale bardziej znana przez jej spryt. Jest najmądrzejszą uczennicą w Fairy Tail i największym molem książkowym, a mimo to wszyscy ją kochają. Jest również małą osobą z temperamentem. Wszyscy wiedzą, że jest kimś ważnym dla pewnego wampira z długimi czarnymi włosami.
Po Levy jest Juvia Lockser. To bardzo ładna niebieskowłosa wampirzyca, która kocha wodę, zaraz po miłosnej obsesji na punkcie Greya. Juvia jest znana z tego, że jest bardzo dobra z wszystkim, co ma związek z wodą, a szczególnie ze stalkowania Graya w szkole i poza nią. Pomimo tego wszyscy wiedzą, że ona i Gray są dla siebie stworzeni.[n.o.t: a, jak ja kocham tę parę]
Kolejną osobą po Juvii jest Gajeel Redfox, wampir z długimi czarnymi włosami i piercingiem na "całym" ciele. Jest to bardzo podły facet, lecz dla pewnej uroczej niebieskowłosej wampirzycy jest bardzo łagodny. Gajeel uwielbia śpiewać swoje piosenki i grać na gitarze.
Następnym po Gajeelu jest Jellal Fernandez. Jest on niebieskowłosym wampirem, który;jak się wydaje; jest jedynym , który sprawia, że Erza jest spokojna i zdaje się być nieśmiałą dziewczyną. Co jest dobre dla wszystkich, którzy się jej boją. Jellal ma czerwone znamię, które otacza jego prawe oko. Jellal jest najbardziej spokojną osobą w grupie.
Następną osobą w grupie jest Laxus Dreyar, wnuk wampirzego dyrektora Fairy Tail, to główny powód, dla którego jest on bardzo dobrze znany w szkole. Jest także chłopakiem białowłosej piękności, Mirajane. Nie jest zbyt rozmowny, ale ma małą radość z oświetlenia lub cokolwiek elektryzującego, podobnie jak Mira.
W końcu osobą, której wszyscy w Fairy Tail nie lubią, jest Lisanna Strauss, młodsza siostra Miryjane. Jest również bardzo piękna, jak jej siostra, z wyjątkiem tego , że ma krótkie włosy i brata bliźniaka, który obecnie znajduje się nad morzem. Lisanna jest przyjaciółką z dzieciństwa Natsu, z którym obecnie się spotyka. Jest zazdrosna i jest zaborcza, jeśli chodzi o Natsu. Natsu uważa ją za nieco irytującą, ale potrafi sobie z tym poradzić. Ponieważ spotyka się ona z liderem grupy, lubi uważać się za drugiego lidera, gdy Natsu nie ma w pobliżu.
-Oi Zapalniczko! Mógłbyś iść szybciej!- Gray powiedział lekko popychając Natsu. Po chwili Natsu odwrócił się twarzą do swojego najlepszego przyjaciela.
-Dlaczego nie włożysz do niego skarpetki! Lodowa księżniczko!- oddał Natsu. Ci dwaj zawsze kłócili się i nawzajem przezywali. Tylko jedna osoba mogła ich powstrzymać, a była to Erza.
-Jeśli oboje zaczniecie ponownie walczyć, nie zawacham się tym razem okazać wam litości, oboje stracicie kły! - powiedziała Erza ostrzegawczo, przez co oboje zaprzestali swoich sprzeczek.
-Gdzie idziesz Krewetko?- Gajeel zapytał Levy. Użył przezwiska, który dla niej wymyślił, Levy zawsze zachowywała się tak, jakby go nienawidziła, ale w głębi serca go kochała.
-Ile razy mam ci jeszcze mówić! Nie jestem Krewetką! Jestem Levy! Powiedz ze mną Le-vy!- powiedziała, a on się tylko uśmiechnął.
-Kre-wet-ka! Rozumiem! A teraz, gdzie idziesz?- zapytał ją, a ona tylko przewróciła oczami na to jak ją nazwał.
-Muszę iść spotkać się z nowym uczniem i oprowadzić go po szkole.-powiedziała Levy, a on skinął głową, reszta grupy odwróciła się, żeby wysłuchać, co ma do powiedzenia.
-Kto jest nowym uczniem?- zapytała ją Mira.
-Nowym uczniem jest ona i to tyle co wiem. Teraz wszyscy mi wybaczycie! Muszę iść!- powiedziała, a potem szybko odwróciła się i poszła korytarzem.
Kiedy Levy dotarła do biura zauważyła samotną piękną blondynkę, która siedziała i bawiłą się swoimi kciukami, rozglądając się wokoło.
-Cześć, ty musisz być tym nowym uczniem, którego mam oprowadzić po szkole.-Levy przedstawiła się jej. Blondynka wstała i ujęła jej dłoń.
-Jestem Lucy Heartfilia, miło mi cię poznać.- powiedziała, a oczy Levy się rozszerzyły.
-He-he-heart-f-filia?!- Levy powiedziała zszokowana i bardzo zaszczycona, że poznała Lucy, poczym się pokłoniła.
-Nie musisz się kłaniać, po prostu traktuj mnie jak normalnego wampira.- Lucy powiedziała zawstydzona.
- Jasne i czy mogę nazywać cię Lu-chan zamiast Lucy?- zapytała ją Levy, przez co Lucy się uśmiechnęła.
-Oczywiście! Jeśli tylko ja będę mogła do ciebie mówić Levy-chan!- powiedziała podekscytowana Lucy. Levy uśmiechnęła się i skinęła głową.
-Oczywiście, że możesz! Wiem, że zostaniemi świetnymi przyjaciółkami, ale teraz pozwól, że cię oprowadzę.-powiedziała niebieskowłosa i wskazała drogę.
Lucy Heartfilia to piękna blondwłosa wampirzyca, której jeszcze nikt w Fairy Tail nie widział, lecz kiedy ją zauwarzą , uznają ją za jednego z najlepszych wampirów, ponieważ pasuje do grupy przyjaciół Natsu. Lucy pochodzi z bardzo zamożnej rodziny, ale nie mogła nie mogła już znieść pieniędzy i bogactwa. Ona chce prostu cieszyć się życiem i robić to, co kocha.
-Więc Lucy, do jakiej szkoły chodziłaś przed przyjazdem tutaj?- zapytała ją Levy, kiedy szły po schodach.
-Oh, całe moje żecie uczyłam się w domu, to mój pierwszy raz w prawdziwej szkole.- powiedziała lekko zawstydzona blondynka.
-Naprawde?! To wspaniale! Nigdy nie doświadczyłam nauczania w domu! Jak jest?!- powiedziała podekscytowana, z czego blondwłosa się zaśmiała. Podczas całej drogi Levy pytała Lucy o jej życie i na odwrót.
Dwie dziewczyny poznały się w niecałą godzinę.
-Więc Lucy , zobaczymy się na lunchu?- poprosiła Levy , by Lucy dołączyła do niej i jej przyjaciół podczas przerwy lunchowej.
-Oczywiście! Dziękuję Ci Levy za oprowadzenie mnie i zaproszenie na lunch. To bardzo uprzejme z twojej strony. Biorąc pod uwagę to, że nigdy nie miałam przyjaciół.- powiedziała Lucy lekko zawstydzona, a Levy posłała jej uśmiech.
- Nie ma problemu Lucy, czego się nie robi dla przyjaciela! A teraz chodźmy do klasy zanim zadzwoni dźwonek!- powiedziała Levy.
Na szczęście Levy pokazała Lucy swój plan lekcji. Okazało się, że mają wszystkie lekcje ze sobą, oprócz ostatniej.
Następnych kilka lekcji minęło jak z bicza srzelił i wkrótce nadeszła przerwa lunchowa. Lucy poczuła stres przed spotkaniem z przyjaciółmi Levy ,pomyślała, że może reszta przyjaciółek Levy mogą ją nie polubić lub w jakiś sposób ją osądzić.
Lucy szła w stroną stołówki i kiedy do niej weszła wszystkie głowy odwróriły się w jej stronę. Kiedy przechodziła obok stołów, ludzie siedzący wokół niego zaczlęli o niej mówić.
-To nie ta nowa dziewczyna?- ktoś szepnął.
-Myślę, że jest najgorętszom wampirzycą, jaką kiedykolwiek widziałem, a wampiry są znane ze swojego dobrego wyglądu, ale ona jest gorąca.- powiedział jakiś mężczyzna, kedy przechodziła koło niego, przz co się zarumieniła.
-Jestem zazdrosna, o jej pięko.- powiedziała jakaś dziewczyna.
- Założę się, że jest snobistką, słyszałem, że jest Heartfilią.- powiedział ktoś jeszcze, ale Lucy to zignorowała.
Po lunchu Lucy rozejrzała się po kawiarni, szukając Levy, ale usłyszała, jak ktoś wymawia jej imię.
-Lucy, tutaj!- Levy krzyknęła, przyciągając uwagę wszystkich i teraz wszystkie oczy znów na nią patrzyły.
- Nie mogę uwierzyć, że jest już przyjaciółką Najlepszych Wampirów! To takie niesprawiedliwe!- ktoś powiedział, przechodząc obok, przez co wiele osób zaczęło szeptać i patrzeć na Lucy. Zwykle Najlepsze Wampiry nigdy nie pozwalały nowym dzieciom siedzieć z nimi ani nie kojarzyły się z innymi uczniami, więc co sprawiło, że Lucy była tak wyjątkowa?
-Ludzie to jest Lucy, jest nowa w Fairy Tail i jest mega miła!- oznajmiła wszystkim Levy.
-Cześć, miło mi was wszystkich poznać.- powiedziała Lucy i skłoniła się, a wszyscy kiwnęli jej głową.
-Jestem Mirajane! Proszę mów do mnie Mira!- powiedziała białowłosa i posłała Lucy uśmiech, przez co blondynka poczuła się powitana.
-Ja jestem Lisanna, siostra Miry! Miło mi cię poznać!- powiedział błękitnooka i podała Lucy rękę. Nie wygląda na złą.
-Jestem Erza, miło mi cię poznać Lucy. Mam nadzieję , że Fairy Tail sprawi że poczujesz się jak w domu.- powiedziała, a Lucy uśmiechnęła się i skinęła głową.
-Ja jestem Juvia! Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi przyjaciółkami! O i nie zbiżaj się do Graya-sama! Jest mój!- Juvia powiedziała z uśmiechem, Lucy kiwnęła głową, a potem Levy wyszeptał jej do ucha, że wytłumaczy później.
Potem Lucy poznała Laxusa, Gajeela, Jellala, Graya i Natsu. Tylko że nie powiedział jej nic, bo Lisanna przedstawiła mu ją.
- Nie mówi dużo, ale kiedy go poznasz, może oderwać ci uszy. - Lisanna przytuliła jego rękę, przez co Natsu tylko powiedział 'tch' i wstał.
-Idę znaleźć królika lub coś innego na zewnątrz.- po prostu powiedział, przez co Gray też wstał.
-Idę z tobą, muszę zaspokoić mój głód.- powiedział Gray i obaj odeszli, a Juvia wyszła za Grayem, aby go śledzić.
-Więc Lucy, do jakiej szkoły chodziłaś zanim przybyłaś tu?- zapytała Erza, przez co Lucy spojrzała do góry z nad jedzenia.
-Oh umm.... uczyłam się w domu do teraz.- powiedziałą blondynka, a szkarłatnowłosa spojrzała na nią lekko zaskoczona.
- A więc musimy sprawić, by twój pierwszy pobyt w prawdziwej szkole był niesamowity! Prawda Mira?!- powiedziała Erza , a Mira uśmiechnęła się i skinęła.
-Oczywiście! To będzie wspaniały rok, Lucy!- powiedziała podekscytowana Mira. Lucy uśmiechnęła się do wszystkich, a potem wypiła łyk picia, miało w sobie trochę krwi zwierzęcej, by kontrolować jej pożądanie krwi.
-Lucy to znaczy, że przez cały czas mieszkałaś tu w mieście? Ponieważ jest to małe miasteczko, a mimo to nigdy wcześniej cię nie widziałam. Głównie dlatego, że nigdy nie wiedziałam, że Jude Heartfilia rzeczywiście ma córkę?- zapytała ją Lisanna, przez co Lucy pokręciła się na siedzeniu.
- Widzisz, tak naprawdę nigdy nie pozwolono mi wyjść poza granice posiadłości. Nie pozwolono mi przekroczyć bramy. Mój ojciec nie chciał, żeby prasa o mnie wiedziała, więc ukrywał mnie za murami rezydencji, do tej pory.- powiedziała Lucy. Wszyscy spojrzeli na nią zdezorientowani.
-Więc jak brałaś swoją krew?- zapytał Jallel, wchodząc w konwersację.
-Z torebek i ze zwierząt, które mój ojciec kazał przynosić straży dla mnie. Nigdy wcześniej nie piłam krwii ludzi. - wszyscy patrzeli na nią zaskoczeni.
-Nie ma mowy?! Nawet żadnej krwi wampirów?!- zapytał Gajeel.
Lucy pokręciła przecząco głową. Wszyscy westchnęli.
-Boże Lucy! Na pewno ci tego brakowało! Wydaje mi się, że można powiedzieć, że żyłaś pod kamieniem! Ludzka krew i wampirza jest najlepsza na świecie! Ale jeśli zostaniesz przyłapany na piciu krwi od innego wampira lub człowieka, możesz mieć poważne kłopoty, ponieważ zabrania się kontaktu z ludźmi i picia własnej krwi.- Lisanna powiedziała, a Lucy skinęła głową, starając się to zanotować.
Kontynuowali rozmowę, dopóki dłoń kogoś dłoń nie trzasnęła w stół.
- Jak to się stało, że nowa dziewczyna usiadła z wami, a nie ja ?!- dziewczyna z długimi, rudymi warkoczami wrzeszczała na wszystkich i spojrzała na Lucy .
-Tylko nie znowu to gówno! Flare, dlaczego nie możesz się z tym pogodzić!- rzekł Gajeel , przez co czerwonowłosa się na niego papatrzyła.
-Zamknij się! Teraz odpowiedz na moje pytanie!- powiedziała i odwróciła się znowu do Lucy.
-Może usiąść z nami, bo jest naszą przyjaciółką, a ty Flare nie jesteś teraz naszą przyjaciółką , ponieważ jesteś denerwująca, głośna i z po prostu niegrzeczna. A teraz mogłabyś odejść!- Lisanna powiedziała, przez co czerwonowłosa podeszła do Lisanny i podniosła rękę, by ją spoliczkować, ale Lucy szybko wstała i pochyliła się nad stołem, by zatrzymać dłoń Flare. Zalety bycia wampirem, super prędkość.
-Co do diabła?!- krzyknąła Flare i odsunęła rękę od mocnego uścisku Lucy.
Wszyscy byli zszokowani, bo Lucy była niewiarygodnie szybka jak na wampira.
- Nie wiem, co się z tobą dzieje, ale jeśli powiedzieli, żeby odeszła, to odejdź bez kłótni.- powiedziała Lucy z kamiennym wzrokiem. Flare tylko sapnęła i skrzyżowała ramiona.
-To nie koniec blondie!- krzyknęła i odeszła.
-Wszystko w porządku Lisanna?- Lucy odwróciła się, żeby na nią spojrzeć, a Lisanna kiwnęła głową z otwartymi ustami z powodu szoku.
-Tak, wszystk w przorządku dzięki tobie. Wow, byłaś szybka, szybsza niż normalny wampir? Jak to możliwe? Tylko wampiry klasy S potrafią być tak szybkie ?! Czekaj?! Nie możliwe!- Lisanna była zszokowana, a Lucy po prostu usiadła, nieśmiało drapiąc się po głowie.
-Lu-chan, jesteś klasy S?- spytała ją Levy, a Lucy bawiła się kciukami.
- Cóż, nie sądziłam, że tak łatwo się dowiecie.- powiedziała Lucy, a wszyscy się uśmiechnęli.
-Lucy nie martw się, niektórzy z nas także są klasy S. Erza, Laxus, Gajeel, Jellal i ja. Natsu i Gray również, ale technicznie nie są jeszcze uważani za klasę S, mam na myśli, że muszą zdać jeszcze jeden test, by zostali uznani za klasę S. - Mira posłała jej lekki uśmiech.
-Wyczuwałam inne wampiry klasy S, ale nie myślałam, że to wy.- powiedziała Lucy, na co wszyscy się uśmiechnęli.
- Właściwie to wiedzieliśmy, że masz rację, kiedy weszłaś do szkoły. Mogliśmy wyczuć ilość potężnej energii od ciebie, ale nie wiedzieliśmy, że pochodzi ona od ciebie, aż do teraz. - powiedział Jellal, a pozostałe wampiry klasy S skinęły głowami.
-Szybko! Gray-sama wraca z Natsu!- powiedziałą Juvia, wskakując na swoje miejsce , wracając ze stalkowania Graya. Wszyscy się z niej śmiali, a potem Natsu i Gray weszli do stołówki i podeszli do stołu.
-Złapaliście coś?- zapytał ich Gajeel.
- Oboje tylko złapaliśmy jednego, nadchodzi zimno i nie ma ich wiele.- powiedział Gray, wzruszając ramionami.
Po chwili Lucy wstała.
-Umm wybaczcie na chwilę, muszę iść do toalety.- powiedziała i wyszła ze stołówki. Kiedy już jej nie było, wszyscy odwrócili się do siebie.
-Natsu, Gray, ona ma energę klasy S, którą wcześniej wyczuwaliśmy.- Mira powiedziała poważnym tonem, a oni pokiwali głowami.
-Hej, Natsu wszystko w porządku?- spytała go Lisanna, zauważając że od początku lunchu zakrywa nos.
- W porządku, muszę bardzo szybko iść do szpitala. - powiedział i wybiegł ze stołówki, ale wpadł na kogoś, znowu zatkał nos.
Spojrzał w dół i zobaczył Lucy na podłodze. Podał jej rękę, a ona ją przyjęła.
-Przepraszam za to.- powiedziała, a potem zaczęła odchodzić, ale on złapał ją za nadgarstek, zanim odeszła.
-Natsu?- powiedziała nieco przestraszona, patrząc w jego oczy, które powoli stawały się czerwone.
-Twój zapach jest taki urzekający.- powiedział i zaczął powoli otwierać usta, ukazując kły i pochylając się do jej szyi, Lucy nie cofnęła się. Po prostu zamknęła oczy i czekała, aż ją ugryzie.
-Kurde! Straciłem kontrolę na sekunde!-powiedział i cofnął się, a jego oczy wróciły do normy. Lucy odetchnęła głęboko, nie zdając sobie sprawy , że wstrzymywała oddech.
-Wszystko w porządku?- zapytała go Lucy, a on puścił jej nadgarstek i odszedł.
Stała tam osłupiała, po czym wróciła do stołówki.
Coś w Natsu naprawdę ją zaintrygowało.
Po lunchu zostały im tylko jeszcze 2 lekcje .
-Do zobaczenia jutro Lu-chan.- Levy powiedział do Lucy, gdy zmierzali w kierunku ostatniej sali lekcyjnej. Pożegnali się, ponieważ nie widzieli się już po ostatniej lekcji.
Lucy po raz ostatni pomachałą Levy i poszła na następną lekcję. Gdy weszła nauczyciel odwrócił się, by na nią spojrzeć.
-Musisz być naszym nowym uczniem, przedstaw się proszę.- powiedział nauczyciel, a Lucy stanęła na środku klasy.
-Cześć, jestem Lucy Heartfilia. Miło mi was poznać. - powiedziała Lucy i skłoniła się, wszyscy również się skłonili , a gdy Lucy podniosła wzrok, zauważyła onyxowe oczy. Ptrzyli na siebie, zanim nauczyciel nie przywrócił ich do rzeczywistości, na szczęście nikt nie zauważył, że oboje się na siebie patrzyli.
-Lucy, usiądziesz obok Natsu. Dragneel podnieś rękę!- powiedział ostro nauczyciel. Po chwili to zrobił. Lucy przeszła obok biórek innych uczniów. Dziewczęta obdarzyły ją zazdrosnym spojrzeniem, a faceci spiorunowali Natsu za to, że usiadł obok nowej, gorącej dziewczyny.
-Przepraszam za wcześniej, po prostu nie miałem wystarczjącej ilości krwi.- wyszeptał jej Natsu. Poczuła dreszcze na plecach, słysząc jego głos w uchu.
Ona po prostu się odwróciła w jego stronę i pokiwała głową z uśmiechem.
Lucy nie zwracała zbytniej uwagi na Natsu podczas lekcji, pisała notatki i słuchała nauczyciela. Kiedy odwróciła się, by spojrzeć na Natsu,on już na nią patrzył. Jego oczy wskazywały na odrobinę tęsknoty i pożądania. Lucy szybko odwróciła wzrok od niego, rumieniąc się. Usłyszała, jak lekko się śmieje.
Lucy nie mogła przestać myśleć o tym, co było tak intrygujące w Natsu.
~~~~~~~~~~~'
Napiszcie jak wam się podobał rozdział!
Kolejny nie wiem kiedy się pojawi, gdyż rozdziały są długie i jest szkoła, ale mam nadzieję, że uda mi się za niedługo wstawić!
Zostawcie po sobie ślad kochani⭐📝, bo to naprawdę motywuje do dalszej pracy😘
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro