vingt-dix-sept
×so, teraz troszku o fobiach, ehehe×
∆ boję się pająków(choć teraz trochę mniej), dużych wysokości oraz głośnych dźwięków, które przypominają grzmoty(zalicza się w tym burza oraz fajerwerki [w ogóle nie lubię hałasu]) ∆
{a wiecie, że to ostatnie ogarnęłam po piętnastu latach, bo to pierwszy raz kiedy spędzam sylwka w domu praktycznie sama? w sensie, nie mogę iść do kogoś by chociaż pobyć w jego obecności, więc jak tylko usłyszałam jak zaczęło nawalać fajerwerkami to skuliłam się pod kocykiem jak piesek i urgh, to okropne}
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro