Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🌊Rozdział 3 - Więcej niż przyjaciele?🌊

⚠Uwaga,Uwaga kolejny time skip, jesteśmy na przełomie 2-3 sezonu Ataku tytanów Y/n jak i Armin bardzo dobrze się znają '  dogadują można powiedzieć że tacy najlepsi przyjaciele. Poza tym w pewnym momencie wystepuje Eren x Y/n którego y/n nie chce!⚠



-Armin Obiecaj mi coś! - powiedziałaś do chłopaka który kończył właśnie obiad

-Co takiego mam ci obiecać Y/n? - zapytał Armin

-Obiecaj, że razem zobaczymy morze! - powiedziałaś Arminowi na ucho aby nikt nie usłyszał waszej obietnicy bo w końcu tak naprawdę nie wiecie czy Morze z książki Armina istnieje

-Obiecuję! - Powoedzial po czym złapał Cię za mały palec na znak obietnicy

⚠Uwaga charakter Annie jest całkowicie inny niż w anime/mandze na typową bad b*tch xD⚠

-Heyy Armin - powiedziała Annie opierając się o stół

-Dzień dobry A-Annie! - powiedział zaszokowany postawą Annie Armin

-Chyba nie będziesz nic przeciwko Y/n jeżeli pożycze Armina? Dzięki! - nie zdążyłaś nic powiedzieć a Armin z Annie zniknęli Ci z przed nosa

-Trudno wracam do pokoju- pomyślałaś po czym wyszłaś ze stołówki

Było już po 18 Od obiadu nie widziałaś Armina niby do kolacji zostało jeszcze 30 minut ale niepokoiłaś się o Armina był dla Ciebie dosyć ważna osobą, z myślenia wytrwało Cię pukanie do drzwi

⚠Nie chciany Eren x Y/n⚠

-Otwarte! - powiedziałaś, to był... Eren? Co on tu robi? Nie powinien być z Mikasą w końcu są parą.. - pomyślałaś

-Hej Y/n... możemy porozmawiać? - zapytał Eren

-Jasne! O co chodzi? Masz jakiś problem z Mika- nie dokończyłaś zdania ponieważ Eren zatkał Ci buzię swoją rękę

Wiesz Y/n... Od dawna zaczęłaś mi się podobać i no wogóle ale Armin ciagle przy tobie się kręcił więc nie miałem szans zagadać ale teraz chce Ci to powiedzieć! Naprawdę lubię Cię Y/n! - Powoedzial zawstydzony chłopak  na te słowa zaczęłaś się szarpać bo nie czułaś tego samego do Erena, poza tym jest z Mikasą!

Eren powoli zbliżał się do twojej szyi aby zostawić Ci malinke, łzy zaczynały Ci się powoli zbierać do oczu, nie chciałaś tego na twoje szczęście Jean wszedł do Twojego pokoju i zobaczył wszystko

-Eren cholero jedna! - krzyknął Jean po czym wziął Erena za koszulę i wywalił go za drzwi

-Nic Ci nie jest Y/n? - zapytał Jean

-Nic... Dziękuje za pomoc, wiesz może gdzie jest Armin?- zapytałaś z lekką nadzieją na przytulasa od Armina

-Armin? Widziałem jak szedł do swojego pokoju, możesz na spokojnie iść do niego ja zajmę się Erenem, zaniose go do Kaprala i będzie miał za swoje- powiedział Jean po czym zniknął za drzwiami ciągnąc za sobą Erena w stronę Pokoju kaprala

------------------------------------------------------
427 słów

A więc mamy kolejny rozdział OwO ogółem przepraszam że rozdziały są tak rzadko ale jednak mam szkołę i inne sprawy na głowie przez co nie mam czasu ale za niedługo postaram się wrócić z częstszych rozdziałami więc widzimy się w następnym Bajooo OwO🌊💙

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro