Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

"Kopciuszek"

Już wcześniej chciałam napisać ten specjal, ale mi się nie chciało a dziś tak jakoś mnie tchneło i go napisałam, więc macie...

-Heeeeej!- Syo podbiegł do swojej grupy- dowiedziałem się, że mamy zrobić przestawienie dla całej szkoły!

-Po co?- spytał Aijima.

Syo usiadł na sofie i po chwili odpowiedział:
-A bo ja wiem? Ale może być zabawnie!

-Jestem za- dodał Natsuki- a jakie przedstawienie wystawiamy?

-Musimy wymyślić!

-To może...  Kopciuszek?- zaproponował Ren- ja będę księciem...

-A niby czemu ty? Ja się lepiej nadaję do tej roli- odparł Cecil.

-Etto...- zaczęła Haruka, ale wszyscy zaczęli sie kłócić o rolę księcia.

-Raczej ty nie będziesz księciem- zaczął Tokiya.

-He? Czemu?- spytał Natsuki.

-Popatrz na siebie...- powiedział Ren, ale przerwała mu Haruka:

-Będziemy losować.

Po chwili przyniosła patyczki- na których były napisane role- w pudełku. Wytłumaczyła im o ci chodzi i każdy wylosował jeden.

-Nie!- zawołał Syo- nie mogę być służącym!

Okazało się, że Syo będzie służącym, Haruka kopciuszkiem, Ren księciem, Cecil siostrą, Tokiya drugą siostrą, Hijirikawa królem- ojcem księcia, Natsuki ojcem kopciuszka, a Ittoki wróżką.

-Ne, ne Syo-chan masz ciekawą rolę- dodał Natsuki a blondyn walnął go w głowę.

-Spokój!- zawołała Haruka- musimy przygotować stroje i scenę!

Chłopcy pokiwali głowami i zabrali się do pracy. Później jeszcze poprosili o pomoc Ringo, bo brakowało im narratora.

                            ~~~

-Kopciuszek siedział przy łóżku- na którym umierał jej ojciec i płakała...

Natsuki (ojciec) już miał coś powiedzieć, ale przerwał mu Ringo:

-Niestety jej ojciec był niemową. Przestał mówić od kilku miesięcy i od tej pory nic nie powiedział. Ale to nie wszystko. Biedny starzec miał na karku ponad 90 lat i do tego ledwo chodził. A od kilku dni choruje na raka i kaszle krwią. A przed chwilą stracił wzrok. Cóż, siostry Kopciuszka chciały pochować go żywcem już kilka minut temu. Ale Kopciuszek był temu przeciwny. Po chwili jej ojciec dostał paraliż i umarł.

-Za bardzo się wczułeś w rolę Ringo!- krzyknął Hijirikawa.

Chłopak wzruszył ramionami i kontynuował:

-Potem go pochowali.

Haruka (Kopciuszek) westchneła i usiadła na sofie- która znajdowała się na scenie. Scena wyglądała jak salon. Kanapy. Fotele, kominek, dywan i telewizor (Tokiya uparł się, że jak nie będzie plazmy to nie zagra w przedstawieniu).

-Dostałam list, w pałacu będzie bal... Mogę iść z wami?- spytała Kopciuszek.

-Nie- odparła siostra ( Aijima) poprawiając swoją sukienkę- musisz mi przygotować ubranie. Chociaż wolałbym spodnie...

-Cecil idioto- odezwała się druga siostra (Tokiya)- masz grać zgodnie ze scenariuszem.

-Ale zapomniałem...

Tokiya przybił sobie faceplam a po chwili zorientował się, że widzi go całą szkoła, więc kontynuował:

-Kopciuszku masz posprzątać cały dom...

-Biedny Kopciuszek musiał posłuchać swojej siostry- dodał Ringo- po chwili obie dziewczyny poszły przygotować się na bal, a Ha... Kopciuszek został w salonie.

Nagle na scenę wbiegł pies. A zaraz za nim Natsuki. Wziął psa na ręce a wtedy znów odezwał się Ringo:

-Ojciec Kopciuszka powrócili do żywych...

-Jeszcze raz coś palniesz a cię skopie- powiedział Tokiya wychodząc na scenę w pół ubrany.

-Ej, ludzie się patrzą- szepneła Haruka- i idź się ubierz.

Ichinose popatrzył się na uczniów- którzy po cichu zaczeli się śmiać, a potem na siebie. Miał tylko koszulę, więc szybko schował się za kulisami. Kopciuszek westchnął i usiadł na kanapie, po czym włączył plazme. Natsuki już dawno zszedł ze sceny razem z psem.

-Po chwili pojawiły się siostry Kopciuszka mówiąc, że idą na bal. Gdy wyszły Kopciuszek wyłączył telewizor a wtedy pojawiła się wróżka- zaczął Ringo- ale niestety wróżka też miała już swoje lata i nie zauważyła kiedy potkneła się o fotel.

Ittoki (wróżka) wstał by coś powiedzieć:
-Ech, jestem wróżką. Co byś chciała Kopciuszku?... Aha, no tak, więc... proszę!

-Wróżka wyczarowała strój Kopciuszkowi a następnie super szybkie i wypasione auto- którym miała pojechać do pałacu- powiedział Ringo.

Ittoki i Haruka westchneli.

                             ~~~

-Następnego dnia, z samego rana do domu sióstr i Kopciuszka wszedł książę (Ren)i jego sługa (Syo) oraz król (Hijirikawa)- zaczął rożowowłosy.

-Przejdźmy do rzeczy- odezwał się król a książę chciał odebrać od sługi szklanego pantofelka, ale ten mu nie chciał dać.

-To ja będę tym, który zostanie królem a Kopciuszek jego żoną- dodał Syo i wszedł- z bucikiem- na kanapę.

-Nie bądź śmieszny- mruknął Ren.

-Czyli ten, który założy Kopciuszkowi bucik, ożeni się z nią? Oki!- zawołał Aijima i wskoczył na sofe, ale blondyn go zepchnął.

-Co wy robicie?- spytała się Haruka.

-Zamach stanu!- zawołał Syo.

Po chwili na scenę weszli pozostali chłopcy a później znowu pies- który chyba miał ADHD bo wskoczył na głowę Hijirikawie, a potem Ringo i zabałaganił całą scenę. Wszyscy westchneli.

-Moje włosy!- zawołał Ringo- poprawiając swoje różowe włosy.
Natsuki wziął psa i zszedł ze sceny, a pozostali zauważyli na stole- wino przyniesione przez Natsuki 'ego. Podeszli do stołu a Cecil otworzył wino i rozlał do kieliszków- które nie wiadomo skąd się wzięły.

-Eh, jesteśmy na scenie- przypomniała im Kopciuszek, ale ci już otwierali następne butelki.

-Mi też!- zawołał Ringo- który wyrzucił kartkę ze scenariuszem i podszedł do nich.

Haruka próbowała zareagować na to, ale nie słuchali jej a po chwili każdy był już wstawiony. I wtedy przyszedł Natsuki- który stanął na środku sceny i powiedział:

-I wszyscy po kłótni postanowili się opić by mieć kaca... Koniec!

Potem usłyszeli oklaski uczniów a następnie zasłonięto kotarę.

                             ~~~

Następnego dnia prawie wszyscy mieli kaca i nie chciało im się wychodzić z pokoi. Ale niestety Camus chciał wszystkich widzieć w swoim pokoju, więc chcąc czy nie chcąc musieli iść.

-Co to miało być?- spytał się Camus.

-Ale co?- nie zrozumiał Ittoki.

-To na końcu przedstawienia...

-I czemu Tokiya wyszedł na scenę w pił ubrany?- spytał się Ai.

-Ichi...-zaczął Ren, ale przerwał mu Syo:

-Pff... Wyszło jak wyszło...

Camus stanął przed Cecil 'em i dodał, że ten mógł się nauczyć całego scenariusza na co brązowowłosy powiedział, że jak jest mądry to sam może to zrobić. Później Hijirikawa i Natsuki przynieśli wino z czego Camus nie był zadowolony a pozostali wręcz przeciwnie. Reiji przyniósł kieliszki a Ranmaru wyszedł z pokoju mówiąc, że nie wytrzyma dłużej z bandą idiotów.

-No to tak, możemy rozmawiać- dodał Ichinose pijąc wino.

-Zamknij się, po prostu się zamknij- zdenerwowany Camus zamknął się w łazience.

-Robimy imprezę!- zawołał Syo.

-Etto... Nie jestem pewna czy to dobry pomysł- zaczęła Haruka, ale nikt jej już nie słuchał bo wszyscy wybiegli z pomieszczenia.

                             ~~~

Tymczasem Ringo nie zszedł nawet na śniadanie. Niestety okazało się, że wczoraj bardzo, bardzo dużo wypił i teraz ma wielkiego kaca. Nawet tabletki mu nie pomogły, więc inni musieli dzisiaj zrezygnować z imprezy. Ale postanowili, że jak Ringo poczuje się lepiej to na pewno ją zrobią, i zaproszą Tomo-chan i Ryuuye.

1060 słów bez dodatkowej notki...

No, więc to opowiadanie jest trochę na podstawie z Kamigami no Asobi...

Biedny Hades miał pecha i pozostali go ignorowali a potem jeszcze Dionizos z winem i Anubis... Śmiechłam...
Ale, tak jakoś się stało, że postanowiłam napisać podobne opowiadanie do tego odcinka...

No i tutaj najlepszy był Ringo wtedy jak się wczuł w narratora. A później Ichi... :"D

No dobra nie będę dalej zanudzać...
Do zobaczenia XD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro