Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Uspokój się

Jak to prawie codziennie biegłam spóźniona na lekcję .

Usłyszałam jakieś hałas zobaczyłam jakiegoś chłopaka przy gabinecie pielęgniarki .

Przecież ona dzisiaj nie pracuję pomyślałam i  podbiegłam do niego .

Okazało się że to Adrien Agrest -Co ci jest ?

-M m a am at atak pa paniki .Nie wiedziałam co mam zrobić 

-Yyyy myśl o kotkach o pieskach o rodzinie ... o nie no rodzinie lepiej nie . Co ja mam zrobić .

I nagłe to zrobiłam pocałowałam. Gdy przestałam go całować przestał panikować .

-Jak to zrobiłaś ? -Zapytał - Gdzieś cz czytałam ż że jak się wstrzyma o oddech t  to  ten no ..

-Dziękuje Mari

-Nie ma sprawy-odpowiedziałam mu

Wstaliśmy i poszliśmy do sali kiedy otworzyliśmy drzwi to akurat zadzwonił dzwonek na przerwa wiec poszliśmy na drugą lekcje 

-Dziewczyno co ty robiłaś z Adrienem  że razem przyszliście ?-Zapytała Alya

-Całowałam go -i nagle się zarumieniłam

-Co kiedy ?-ze zdziwieniem na mnie patrzyła 

-Znaczy nie można nazwać to całowaniem -Cała zrobiłam się czerwona 

-No bo on miał atak paniki no i powiedziałam że by myślał o miłych rzeczach  ale to nie pomagało wiec go pocałowałam -miałam wrażenie że Alya nie jest zdziwiona tym że go pocałowałam  .

-Ale czekaj ale dlaczego on miał atak paniki nie pasuje mi to do adriena .

-No chwile tak pomyślałam no i racja 

-Marinettte ?...





Co nieco poprawiłem i podopisywałem heh

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro