Prolog
Jackson i Mark są przyrodnim rodzeństwem, mieli tą samą mamę ale innych ojców. Mama obu chłopaków po rozwodzie z tatą Jacksona ożeniła się z tatą Marka i później go urodziła. Dwa lata temu zginęli w wypadku samochodowym, a chłopak z tego powodu musi zajmować się młodszym bratem. Obiecał to mamie, która umierała na jego rękach, a jej ostatnie słowa jakie powiedziała to "Proszę wychowaj go na dobrego człowieka" potem zamknęła oczy.
Jest raperem lecz znajduje czas dla Marka. Zabiera go czasami na swoje koncerty bo 16-letni chłopiec nie lubi być w domu sam.
Są dziwnym rodzeństwem.
Często dochodzi między nimi do kłótni, przy których dochodzi do rękoczynów i wielu wyzwisk. Po chwili się jednak godzą i oglądają razem telewizję lub grają w gry.
Co się stanie gdy Jackson po raz kolejny przytuli płaczącego brata?
^^
《 Nie mogłam rozstać się z tym shipem dlatego nowe ff. Mam nadzieję, że dacie temu miłość ❤ 》
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro