Jaki jest kurwa sens w pisanie książek "xyz smuts" i pierwszy rozdział "No chyba cie pojebało, przecież nie napisze o moim dzieciątku kochanym bubie smutow"
Nosz kurwa mac, nikt się o te smutny nawet nie prosi także jaki jest sens?

Soft stany są głupie gdy myślą ze ich idole nie wiedza co to seks albo ze sa jeszcze za młodzi na to, Like of course napisanie o takim soobinie w chuj kinny smuta byłoby czymś okropnym ale smucik, który jest zwykłym seksem??? Jakiś wielki grzech to to by nie był.