Okej wiec napisałam kiedyś, że army to raki i sa toksyczne bo nieważne co powiesz one i tak sie na ciebie rzucą i zaczną najeżdżać na ciebie, że oh "nie każda army taka jest" "nie wrzucaj wszystkich do jednego wora" "jesli sie nie znasz to sie nie wypowiadaj" kurwa mać jestem army od 3 lat i wiedzę jak ten fandom sie rozrósł i ciesze sie z tego ale w tym samym czasie jednak jest to chujowe bo z czasem przychodzi więcej zjebow i to przez takie osoby army sa jednym z najgorszych fandomów.

Ale wracając, dzisiaj odpisała jakas dziewczyna że sie mylę bo army to bardzo wspierający fandom bo pomagały przy promocji Halsey albo becky G i kurwa o to mi chodziło, dlaczego nie umie przyznać że ten fandom jest chujowy i dlaczego wyjeżdża ze army pomagają innym, tak wiem ze pomagają ale to nie zmienia postaci rzeczy że sa toksyczne i nie umieją przyjąć krytyki

[nie wiem czy jest unpopular ale musiałam o tym napisac bo mnie cos rozkurwi]