Konkurs cz.17
Papyrus: Obiecuje, że obojgu wam zrobię moje sławne w podziemiach spaghetti.
Metaton :Zróbmy więc głosowanie ! Powinniśmy, dać wam zdecydować! Kto wygrał ten pojedynek oddania ? tą sprzeczkę podziwu ?
Mataton : A, wasz prawdziwy, bajeczny, eegancki, zdecydowanie oczywisty wybór......albo b, człowiek.
Metaton: Dzwońcie z odpowiedziami. Piękni widzowie!! I niech najlepszy robot wygra !!
Frisk: kehehe
Metaton: Człowieku......
Metaton: Oboje wiemy, że jeśli on by był sędzią...ten seksowny szkielet wybrałby MNIE.
Frisk: Kompletnie zapomniał celu tego konkursu???!?!?!?!
Frisk: Dziękujemy za oglądanie ! Pa!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro