Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wyzwanie dla Sans'a

(Jednak nie będę tutaj)

Siedziałaś razem z skele-braćmi w ich domu i oglądaliście film, nim się spostrzegłaś każdy z twoich przyjaciół tu był, usiedliście w kółko podobnym cosiu.
-Będziemy grać w butelkę?-spytałaś po cichu Papyrus'a który siedział obok ciebie.
-No jasne! Ja wielki Papyrus dałem taki pomysł.
Wylosowaliście kto ma pierwszy kręcić i wypadło na Undyne! Nie chciałaś żeby wypadło na ciebie jej wyzwanie czy nawet pytanie, bo wiedziałaś że jej pomysły są trochę......
Z byt odważne.

Zakręciła i wypadło na Sans'a.
-Prawda czy wyzwanie?
-Wyzwanie.
Undyne długo myślała aż wymyśliła.
-Przytul Charę!
Spojrzałaś raz na Sans'a który chciał chyba zwymiotować lub uciec a raz na Charę która była w różowym kaftanie.



-SANS! PUŚĆ TĄ KANAPE!!!!-Krzyczał Paps bo nie mógł odczepić starszego brata od kanapy.
-Nie! Nie! I jeszcze raz nie! Nie będę przytulać tego bachora!
-ONA MA PRZECIEŻ KAFTAN!
Nie wiedziałaś co robić patrząc na tą scenę ale wymyśliłaś coś.
-SANS! NIE MA WOGÓLE KECHUPU!-Krzyknęłaś a starszy szkielet od razu póścił się.
-Naprawdę!?
Papyrus złapał go i pociągnął jego do Chary. Sans nie chętnie trochę..... Co ja gadam! ON BARDZO NIE CHĘTNIE przytulił szybko Charę która chciała go ugryść.
-Kogo teraz kolej?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: