Rocznica
Siemaneczko moje ziemniaczki, jak możecie wywnioskować po tytule dzisiaj obchodzę pierwszą rocznicę zaczęcia pisania, tak dobrze czytacie, pisania nie wrzucania na bloga ani na wattpafa (zaczęłam pisać o wiele wcześniej niż zaczęłam wrzucać do internetu). Myślę, że chcecie się dowiedzieć jak to się zaczęło. Otóż leżałam w łóżku chora kaszląc jak stary gruźlik, patrzyłam co jest w TV, stwierdziłam, że nic ciekawego niema więc zaczęłam grać w "Kung fu pandę", aż tu nagle zaświtał mi pewien pomysł... Przypomniałam sobie, że mam zainstalowanego Worda na komputerze i postanowiłam tak dla jaj napisać jakieś cuś z racji tego, że właśnie grałam w "Kung fu pandę" to wybrałam przeróbkę właśnie owej bajki... Wieczorem pokazałam tacie to co napisałam, spodobało mu się więc napisałam więcej i tak to się właśnie zaczęło :) Teraz ja to czytam to myślę sobie "ale ja wtedy byłam dziecinna" ale cóż i tak jestem dumna z moich początków... ale to nie była moja pierwsza książka, tak naprawdę zaczęłam pisać o wiele wiele wcześniej a mianowicie w wieku 7 może 8 lat pamiętam tylko tyle, że opowiadanie które w owym czasie napisałam opowiadało o rodzeństwie szukającym rodziców w kosmosie... pewnie jest ona gdzieś na strychu u babci... mniejsza, skomentujcie tą małą wstawkę ja się z wami żegnam, bajo!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro