Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Warmth [bsd]

Dedykuję TalyiaMoonlywolf

Alice nie chciała wstać z łóżka. Po prostu nie. Nie miała ku temu poważniejszego powodu. Było jej ciepło, przyjemnie i nie zamierzała sobie tego psuć czymkolwiek.

Przeciągnęła się i odwróciła na drugi bok, podciągając puchatą kołdrę pod samą brodę.

W pokoju było ciemno. Słońce przegrywało potyczkę z zasłonami, grzebiąc meble w szarawym półmroku.

Ciało obok niej drgnęło i poruszyło się, ku jej niezadowoleniu, ciągnąc za kołdrę i zaburzając jej idealną równowagę termiczną.

- Zostaw - burknęła na Dazaia.

Mężczyzna nie przejął się tym i gdy uzyskał satysfakcjonujący go fragment kołdry, przylgnął go pleców Alice, mrucząc z zadowolenia, mimo wymierzonego mu niezbyt silnego, ale precyzyjnego kuksańca w żebra.

- Nigdy - wymruczał, a ona, wbrew sobie, poczuła, jak przyjemne ciepło rozlewa się w jej klatce piersiowej.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro