Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chłopiec z marmuru

Z winy VivianNobody i "Ósmego dnia tygodnia".

Gdyby serca chłopców z marmuru zaczęły bić, byłby jednym z nich. Zszedłby z postumentu ostrożnie i powoli, przecierając zaspane oczy, uważając, by nie urazić stóp o roztrzaskane skorupy. Bo gdyby ludzie z marmuru ożyli, ludzie cieleśni zastygliby jak kamień i rozpadliby się na setki kawałków-  nieumiejętne rzeźby szaleńca. Miliardy odłamków miliardów ludzi. A on stanąłby na dywanie z odłamków i biały, jak szlachetny marmur, stąpałby po nim, nie brocząc kropli krwi. Idealny, zbyt piękny dla świata oddychałby głęboko, powoli rozprostowując zastane po tysiącach lat mięśnie i stawy. Wodziłby po świecie ciemnymi, dużymi oczami, doszukując się w nim perfekcji, choć zbliżonej jego własnej, lecz zbyt odległej i niedościgłej dla matki natury. I płakałby rzewnie nad samotnością swej doli, bo oto inne dzieci kamienia nie widziałyby się nawzajem, zbyt rozpędzone po świecie przez zachłanną, żądną ich piękna ludzkość. Chłopiec z marmuru upadłby na kolana i zamarł w niemym błaganiu, bo nawet ideały nie lubią samotności głębokiej i duszącej. Słońce muskałoby jego policzki, deszcz mieszał z łzami. Gdyby tylko ich serca zaczęły bić.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro