mnie
Patrzy na mnie,
Mówi do mnie per pan,
To brzmi nawet jak plan,
Dotyka mnie,
Tyle że nic nie czuję,
W moich myślach się gubię,
Całuje mnie,
Moje wargi martwe,
A jej czekają na palce,
Kocha mnie
A raczej moje gacie,
Tylko czeka aż znikną tam gdzieś,
Czeka na mnie,
A ja w bez ruchu,
Jakbym na autobus czekał,
Krzyczy na mnie,
Nie słyszę jej głosu,
Słyszę ciszę i nocne życie,
Płacze na mnie,
Na moją klatkę,
W mojej klatce.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro