#2 Zaczynaj
Wstałam ,bo walnięty budzik zaczął dzwonić o 5 a nie o 9 jak nastawiałam no , ale ok. Od razu sięgnęłam po notatnik ,w którym zapisuje moje postępy w odchudzaniu. Tak jestem bardziej okrągła ,ale tego nie widać natomiast ja widzę i nie poddam się i schudnę. Ehh odbiegam od rzeczy zapisuję ,że robię 100 pompek i to wykonuję. Minęło ok. 3 minuty.
-Czas zacząć żyć jak człowiek ,a nie jak ty Nova - powiedziałam do siebie i ruszyłam do łazienki gdzie odkręciłam wodę w wannie. Myję się w letniej wodzie bo to podobno jest lepsze na odchudzanie niż gorąca. Myję się średnio 30 no może 40 minut i tak też zrobiłam tym razem. Wychodziwszy z wanny zauważyłam ,że krosty na twarzy które mam od roku bardzo ładnie się wygładziły. Założyłam znowu piżamę i poszłam do kuchni wypić śniadanie. Tak wypić nie będę jeść tylko robić sobie koktajle jako posiłki. Postawiłam na wodę z malinami, kiwi i poziomkami. Po śniadaniu ubrałam czarne leginsy i za dużą koszulę. Machnęłam lekki makijaż i spojrzałam na zegarek. O KURDE jest 11 no może trochę dłużej siedziałam w tej wannie , nie mam poczucia czasu. Ubrałam kurtkę , zgrabne botki na 7 cm obcasie i torebkę na ramię. Do wytwórni mam tylko 10 minut drogi więc na spokojnie zdążę na 11:20. Po tych 10 minutach weszłam do Big Hit Entertainment .
-Dzień dobry przyszłam na przesłuchanie ,Nova Elev - dostałam potrzebne mi informację. 1. Wejść do windy i pojechać na 5 piętro , 2.poczekać niecałe 4 minuty , 3. nie zrobić z siebie obciachu. Z jakże pozytywnym podejściem wykonałam 2 polecenia , usiadłam na pufie i czekałam , czekałam i czekałam. Wspominałam ,że nie mam poczucia czasu?
-Pani Nova ,zapraszam-poskoczyłam na nagłe słowa szefa.Poszłam za mężczyzną i usiadłam przy biały biurku.
-Więc za chwilę przyjdą inni pracownicy i ocenią pani umiejętności ,stresik jest?-Mówiąc to uśmiechał się.
-Minimalny natomiast mam nadzieję ,że odniosę sukces -powinnam zostać aktorką bo byłam w ciul zestresowana. Praktycznie 2 minuty później przyszli inni pracownicy ,a ja sama stanęłam przy mikrofonie i zaczęłam śpiewać. Nawet nie wiem jaki mam głos ,ale wszyscy twierdzą ,że ładny.
-Dobrze czas na ocenę naszych pracowników i moją-nastała grupowa cisza ,a po chwili oceny 9, 10,10,9.
-Więc tak proszę pani teraz pani nowy menadżer oprowadzi panią po wytwórni i zapozna z współpracownikami. Także do widzenia -pożegnałam się ,podałam rękę i poszłam za menadżerem. Facet pokazał mi cały budynek powiedział ,że powinnam więcej ćwiczyć i umówi mnie z dietetyczką ,która pomoże mi schudnąć. Wcale się nie obraziłam,bo sama wiem ,że chuda nie jestem. Właśnie przedstawiał mnie z makijażystkami ,kiedy nagle poczułam silny ból w prawym ramieniu.
-OMO przepraszam bardzo ,nie zauważyłem cię. Nic ci nie jest ?-Powiedział to dość przystojny chłopak.
-Jest wszystko okej , jestem Nova ,a ty?-Popatrzyła na mnie ,a raczej moje oczy.
-Jestem Jimin ,a ty masz piękne oczy takie szaro-srebrne ,nosisz soczewki czy ..?-taak kolejna osoba mnie o to pyta.
-Dziękuję ,ale nie noszę soczewek.Powiesz czemu tak biegłeś? -Zauważyłam ,że się trochę chłopaczyna zmieszał.
-No miałem cię zaprowadzić do zespołu i wogule -aaa no tak ,też była bym zawstydzona ,no mówi się trudno i idzie się dalej.
-Dobrze to ja panią zostawiam z Jiminem do widzenia -pożegnałam się z menadżerem i powiedziałam ,że wystarczy Nova.
-Dobra Nova chodźmy do chłopaków -jak powiedział tak też zrobiliśmy.Niestety okazało się ,że jego koledzy zadzwonili do niego i powiedzieli ,że poszli dla nas po kawę.
-W czasie czekania na nich ,może się lepiej poznamy co?-Jezu chyba zrobiłam z siebie idiotkę.
-Świetny pomysł więc, mam 22 lata ,lubię ćwiczenia.W zespole jestem wokalistą i tancerzem ,teraz ty -łoo jest starszy ,ale to chyba nie stoi na drodze do porozumienia.
-No więc mam 19 lat kocham śpiewać.Właśnie miałam przesłuchanie i dostałam się do wytwórni więc nie wiem co będzie dalej heh -boże jak głupio wyszło on jest w zespole a ja co?? NIC , błagam ,żebym nie wyszła na jakąś lalusie bez pomysłu na siebie.
-Nie martw się jeszcze dziś nasz szef albo menadżer wyśle ci sms'a z potrzebnymi ci wiadomościami ,tak zawsze robią na początku.O chyba chłopaki idą zaraz do ciebie wrócę -powiedział i wyszedł.Miły jest podniósł mnie na duchu ,ma nadzieję ,że jego znajomi będą podobnie mili jak on ,yh nadzieja matką głupich.Niedługo po wyjściu Jimina ,wrócił już z chłopakami i łooo. Są nawet przystojni ,no Nova zbieraj dupencję i nie denerwuj się.Jimin podszedł do mnie objął ramieniem ,żeby dać mi trochę pewności siebie.
-Hej.-Mówiąc to pomachałam rękom ,jak jakaś przedszkolanka.
-Cześć!!-Zauważyłam ,że także są zdenerwowani ,ojeju coś nas łączy *sarkazm*.
-Serioo , chłopaki czemu się jej boicie ona sama jest bardziej zdenerwowana niż wy wszyscy razem wzięci.-No Jimin zapulsowałeś.
-Więc jestem Jin jestem najstarszy z zespołu i najlepiej gotuję.
-Suga reper w zespole i jestem leniem -heh piątka.
-Hobi inaczej nadziejka raper i tancerz w zespole -optymizm bił od niego na kilometr.
-Jestem RM lider i raper w zespole ,a przy okazji bóg destrukcji.
-V albo Tae ,wokalista i walnięty na mózg w zespole haha - no mamy tutaj kosmitę.
-Mam na imię Jungkook, Kooki albo Golden Maknae i jestem wokalistą, raperem oraz tancerzem. Aa i mam 20 lat -coo czemu yghhh.
-No to ja jestem Nova mam 19 lat i właśnie przyjęto mnie do wytwórni ,że tak powiem-proszę niech ktoś się odezwie.
-Okej ,koniec tych stresów macie tą kawę czy nie ??-Przez kolejną godzinę gadaliśmy ,gdy oznajmiłam ,że idę do domu chcieli mnie zaciągnąć na wspólny obiad ,chciałam się już zgodzić ,ale zadzwonił mi telefon. Dzwonił menadżer ,przeprosiłam zespół mi poszłam na korytarz.
-Witaj Nova chciałem cię powiadomić ,że za godzinę masz umówioną dietetyczkę. Adres wyśle ci za chwilę -podziękowałam i rozłączyłam się ,wróciłam do chłopaków.
-Niestety dzwonił menadżer i powiedział ,że muszę iść za godzinę do dietetyczki ,więc obiad musi poczekać. Pa!-Wymieniłam się numerami i pożegnałam nowych znajomych.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro