Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 15 - Razem

Kiedy się obudziłaś, zobaczyłaś śpiącego Asutę. Więc zdecydowałaś się go nie budzić. Udało cię się wstać bez budzenia go i zeszłaś po schodach. Zrobiłaś to co trzeba, a później zrobiłaś śniadanie. Zobaczyłaś Asutę schodzącego po schodach. Pisał do kogoś. Kiedy podniósł głowę i cię zobaczył, uśmiechnął się.

Podszedł do ciebie i cię przytulił.

- Dzień dobry. - powiedział.

- Dzień dobry. - odpowiedziałaś.

Wspomnienia z wieczoru wypadły z twojej głowy, powodując, ze niektóre wspomnienia stały się zamazanym obrazem. Wstałaś, zrobiłaś śniadanie i usiadłaś. Spojrzała na niego z uśmiechem. Równie dobrze możesz po prostu zaakceptować, ze będziesz z tym facetem do końca życia. Nagle wyszedł z domu po coś, podczas gdy ty śpieszyłaś się do łazienki.

Co jest ze mną nie tak?!

Pytałaś siebie w kółko, podczas gdy wymiotowałaś. Kiedy przestałam Podeszłaś do drzwi i otworzyłaś je. Trzymałaś telefon w dłoni i napisałaś do Asuty.

<A jednak miałam rację!>

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ty:
Mogę iść do miasta?
To nie potrwa długo.

Asuta:
Dobrze. Ale szybko. Lepiej żebyś wróciła przede mną.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Skinęłaś głową na wiadomość, a potem pojechałaś do miasta. Poszłaś do sklepu i kupiłaś to, czego potrzebowałaś, wróciłaś do domu. Następnie poszłaś do łazienki i zrobiłaś to, co musiałaś zrobić.

(Kupiłaś test ciążowy. Na wypadek, gdyby ktoś nie wiedział, dokąd to zmierza).

Wyszłaś, ukrywając te cholerstwo, na wypadek gdyby Asuta wrócił i to zobaczył.

Jeśli to zobaczy, może odejść. A jeśli będzie pozytywne to co mam zrobić?

Nie przeszkadzało by ci bycie matką, ale chciałaś by dziecko dorastało z zdrową matką i ojcem. Były dwa powody, które nie miały nic przeciwko bycia matką.

1. Twoja mama powiedziała, że chciała zostać babcią.

<Moja mama też tak już mówi, a ja jeszcze nawet osiemnastki nie skończyłam i chłopaka nie mam>

2. Myślisz, że była byś dobra w opiekowaniu się dzieckiem.

Westchnęłaś i milion myśli przeszło przez twoją głowę. Godzinę później Asuta wrócił do domu. Byłaś w łazience i sprawdzałaś co jest napisane.

Pozytywny.

Twoje oczy rozszerzyły się, gdy to czytałaś. Westchnęłaś, a potem włożyłeś go z powrotem do podełka, gdy usłyszałaś otwieranie drzwi.

Wyszłaś z pomieszczenia i zeszłaś po schodach.

- Hej. - powiedział.

Po prostu skinęłaś głową.

Byłaś zbyt zszokowana, by mu odpowiedzieć. Spojrzał na ciebie zmartwiony. Podszedł do ciebie i cię przytulił.

- Czy coś jest nie tak? - zapytał, wciąż cię przytulając.

Nie mogłaś mu tego powiedzieć. Mogłaś?

Tak, zasługuje na to, żeby o tym wiedzieć. Ale nie teraz. Dobrze?

Asuta puścił cię i westchnął.

- Dobrze. Ale jeśli postanowisz mi powiedzieć, wysłucham cię. - powiedział. - Tak bardzo cię kocham, możemy wszystko przezwyciężyć.

Skinęłaś głową. Następnie poszedł do kuchni, a ty poszłaś do salonu i usiadłaś. Włączyłaś telewizor i uśmiechnęłaś się do siebie. Mogłabyś być z nim szczęśliwa. Z dzieckiem. Ale czy on myśli tak samo?

Westchnęłaś i zdecydowałaś się mu to powiedzieć. Weszłaś po schodach i złapałaś pudełko. Potem poszłaś do kuchni i zobaczyłaś, że je płatki.

- Zaraz wrócę. - stwierdziłaś.

Nie chciałaś zakłócać jego posiłku, więc zaczęłaś wychodzić.

Nie, w porządku, o co chodzi? - zapytał.

Przestałaś się ruszać i odwróciłaś się do niego. Podeszłaś do niego i nic nie mówiąc, podałaś mu pudełko. Spojrzał na nie i zjadł płatki z łyżki. Wziął od ciebie pudełko i otworzył je.

Zobaczył test i podniósł go. Przeczytał, to co było tam napisane i skierował się do ciebie. Przełknął płatki, które miał w ustach i ostrożnie cię przytulił.

- Będę ojcem! - powiedział szczęśliwy.

Byłaś zszokowana, ale też szczęśliwa.

Jesteś matką.

On ojcem.

To najszczęśliwszy momęt w Twoim życiu. Ptzytuliliście się, a potem oboje zaczęliście decydować, jak nazwać dziecko. Potem ty i Asuta poszliście do ginekologa, żeby poznać płeć dziecka.

<Płeć dziecka można poznać dopiero w trzecim miesiącu>

Kiedy dowiedzieliscie się, że to chłopczyk, byłaś szczęśliwa, podobnie jak Asuta. Kupiliście mu trochę ubrań, zauważyłaś, że kilka osób patrzy na waszą dwójkę.

Wasze serca był teraz jednym i wydawało się, że były związane sznurkiem.

"Nasze udręczone serce!"

Koniec.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro