Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~12~

Kolejny jakże nudny dzień. Wstałam i poszłam się umyć. Po umyciu ubrała się w zwykłą bluzę i lekko poszarpane dżinsy. Na dworze było pochmurnie i padało. Uwielbiam taką pogodę, ponieważ nie wpada mi to głupie słońce do pokoju. A deszcz mnie jakos uspokaja, gorzej z burzą. Po wczorajszej kłótni z Kamilem, nic mnie już tak nie załamie, chyba. Poszłam do kuchni po herbate. Idąc do kuchni okazało się ze siedzi w niej Paweł. Przywitałam się z nim i zaczęłam przygotowywać herbate.

- Jak się czujesz ??- zapytał Paweł
- Mogłobyć lepiej mogłobyć gorzej- odpowiedziałam
- Jedziemy gdzieś dziś ?-zapytał
- Dzis mi się nie chce w sumie, masz dziś stream ??- zapytałam
- Tak a co ??
- Mogłabym wpaść ?? W coś byśmy zagrali czy coś- zaproponowałam
- Jasne ze tak, wrescie coś innego. Chat się ucieszy haha- powiedział
- No i git o której masz ?- zapytałam
- 18.30- odpowiedział
- Oki będę- oznajmiłam i wyszłam z kuchni z herbatą i udałam się do pokoju

:3

Mój spokój zakłucił ktoś pukający do drzwi. Odpowiedziałam „proszę" i zza drzwi wyłonił się Stasiu.

- Hej- powiedział
- Hejka- odpowiedziałam
- Musimy pogadać- oznajmił
- Mmm okej, w jakiej sprawie ??- zapytałam
- Eh, słuchaj... Jesteś fajną super kobietą ale my do siebie nie pasujemy- odpowiedział Stasiek
- Eh, tez tak uważam czuje się przy tobie tylko jako przyjaciółka a nie dziewczyna
- Tez tak uważam, to co wracamy do statusu przyjaciele ??- zapytał
- Tak haha- odpowiedziałam i się przytulilismy
- Dobra ja lecę- powiedział i wyszedł z mojego pokoju zamykając drzwi

Dziwnie się traz czuje wiem ze to by nie wyszło. Czyli znowu jestem sama fajnie. Po chwili dostałam powiadomienie na telefonie. Okazało się ze napisał do mnie Krystian ze jedziemy jutro z samego rana do naszych rodziców do Poznania. Odpisałam zwykłym „Ok" i zaczęłam pisać z Sarą. Przeprosiłam ją ze nie odbierałam i później pograłyśmy na kwadratowej masakrze. Zapomniałam wspomnieć ostatnio Cubix mnie tutaj dodał, chociaż nie na długo bo za około 3 tygodnie ma być 4 sezon. Po graniu z Sarą pozegnałam się z nią i wyszłam z ts. Jak się okazało była godzina 18 wiec powoli zaczęłam włączać wszystko mi potrzebne. Przed stream z Pawłem chciałam dodać jeszcze szybko jakieś zdjęcie na instagrama.

Sandruss

Lubi to zahaczai i 75 835 innych osób
Uśmiechnij się tak samo jak ten pan z drugiego planu c: @ Nexe333

Nexe333: Gangsterzy z nas >:3
Sandruss: >:3

Kislu94: cc:

xthorek: Pan z drugiego planu najlepszy haha

Dariaatka: Haha jakie okulary 😂💜

Zobacz wszystkie komentarze: 8439

Dosłownie po chwili dostałam powiedomienie ze Paweł ma stream wiec weszłam na ts i się z nim przywitałam oraz z jego chatem.

- Hejcia chat !!- przywitałam się
- W co gramy ??- zapytał Paweł
- Hm ankieta ??- zaproponowałam
- Dobra, chat macie do wyboru fortnite, km, hypixel lub Garry mod'a
- I co ??- zapytałam po minucie
- Fortnite- odpowiedział
- No to odpalamy- jak powiedziałam tak zrobiłam

:3

Godzina 23.20 Paweł zakończył stream, po zakończeniu zagraliśmy jeszcze jedno duo w fortnite. Po wygraniu pozegnałam się z Pawłem i wyszłam z ts'a i wyłączyłam komputer. Przebrałam się w piżamę i poszłam spać. A przynajmniej próbowałam. Krople odbijające się od okna mi na to nie pozwalały. Po 30 minutach przekręcania się z boku na bok udało mi się zasnąć.

:3

Obudzil mnie nastawiony przeze mnie budzik. Udałam się umyć i ubrać. Dziś padło na filetową bluzę i czarne spodnie. Na śniadanie padło na szybkie tosty. Po zjedzeniu udałam się do pokoju po telefon, portfel oraz klucze do mieszkania. Nałożyłam cienką kurtkę z kapturem i wsunełam buty na swoje stopy i wyszlismy z Pawłem i Krystianem na dwór i udaliśmy sie do auta. Samochód prowadził Paweł a koło niego siedziałam ja, a na środku z tyłu siedział Krystian. Jako iż była godzina 6 byliśmy wszyscy nie wyspani. Po 20minutach jazdy wstąpiliśmy na stacje i każdy z nas kupił sobie po kawie. Później kolejne 3 godziny spędziliśmy na rozmawiamiu. Po dojechaniu wyszliśmy z auta i udaliśmy się do mieszkania gdzie spędziliśmy większość swojego życia. Zapukaliśmy do drzwi i otworzyła je nam nasza rodzicielka. Na nasz widok ucieszyła się bo w sumie nie zapowiadaliśmy ze wpadniemy. Zaprosiła nas do środka. Zdjęliśmy buty i kurtki i udaliśmy się do salonu który skrywał dużo wspomnień. W salonie siedział nasz tata pijacy kawę. Zdziwił się ze nas widzi ale nie protestował żebyśmy tutaj posiedzieli kilka godzin. Mama podała nam szklanki z sokiem pomarańczowym a sama zrobiła sobie herbaty. Opowiadaliśmy co się u jaś wydarzyło a jak mówi nasi rodzice u nich nic się nie zmienło. Tylko to ze zmienili kanapę na nową w salonie. Po rozmowach, wspólnie zjedzonym obiedzie musieliśmy się już zbierać. Pożegnaliśmy się z rodzicami i udaliśmy się do auta w powrotną podróż. Ja całą drogę powrotną przespałam wiec minęła szybko. Weszlismy do mieszkania i każdy poszedł do swojego pokoju.

Sandra nie jest już ze Stasiem :c
💜💜

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro