~4~
Wstałam o 10 wiec nie najgorzej jak na mnie. Podeszłam do szafy wybrać jakieś ubrania na dziś, wyszło na to ze wzięłam biały top i czarne rurki, wzięłam bieliznę i udałam się wykąpać do łazienki. Po szybkiej kąpieli umyłam zęby, rozczesałam włosy i związałam je w nie chlujną kitkę. Wyszłam z łazienki i poszłam do Pawła zapytać się czy pojedzie lub odwiezie mnie po dodatki do mojego pokoju po jakieś poduszki i takie tam.
- Paweł..- podeszłam do niego
- Co ?- zapytał
- Pojedziesz ze mną po dodatki do mojego pokoju ?- zapytałam
- Sorki ale jade zawieść Kamila bo idzie na zdawanie prawo jazdy- odpowiedział
- Tak właśnie ;3- wtrącił się Kamil
- Okej, to ja jestem zdana na ubera- odpowiedzałam
- Jak zdam prawko to mozemy razem dziś albo jutro pojechać- zaproponował Kamil
- Okej, tooo życzę powodzenia- powiedzałam
- Dzięki, to idziemy Paweł ?
- Mhm jasne, to do później Sandra
- Papa
Chłopaki wyszli a ja postanowiłam pójść do kuchni i zrobić sobie śniadanie. Zrobiłam sobie zwykle płatki i zrobiłam tez Krystianowi bo mnie poprosił. Dałam mu jedną z misek a sama wzięłam drugą i usiadłam przy stole, żeby je spokojnie zjeść. Jak myśle o tym ze Paweł mógłby zadzwonić do nas i powiedzieć ze Kamil nie zdał i rozwalił im auto to mi się śmiać chce haha. Odłożyłam naczynie do zmywarki i udałam się do pokoju pograć w mc. Pograłam na survivalu, kopiąc diaxy i domek. O 15.30 skończyłam grać, wiec troszkę sobie pograłam, oczywiście z playlistami ze spotify bo jak by inaczej. Wyłączyłam komputer i udałam się po picie. Wzięłam sobie sok pomarańczowy, bo tylko taki był. Był jeszcze jabłkowy ale Krystian cały wypił. Krystian zawołał mnie do siebie woec skończyłam sok i się udałam do niego.
- Co chcesz Krystian ?- zapytałam
- Zrobisz mi miniaturkę do filmu- zapytał ze „słodkimi" oczami
- Dobra mogę zrobić i tak się nudzę wiec mogę, a na kiedy ma być ?- zapytałam po raz drugi
- Na pojutrze wiec masz jeszcze dużo czasu- odpowiedział
- A to zrobię ją później- oznajmiłam
- Jasne dzięki
- To ja idę
- Paa
Wróciłam do pokoju i usiadłam na łóżku, zastanawiając się co mogę porobić. Aż nagle przypomniało mi się ze miałam napisać do Sary. Wzięłam do ręki telefon, i włączyłam telefon a po tym instagrama. I napisałam do wcześniej wspomnianej dziewczyny.
- Hejcia Sara
- Oooo hejcia Sandra
- Co tam u ciebie ??
- A dobrze jakos leci, a u ciebie ?
- A dobrze, a może opowiesz mi o swoim hobby ??
- Jasne :> Nawet lubię modę a takim najbardziej to gry, gram na serwerze takim jednym :) A twoje ??
- Też jest to gameing, gram w dużo gier czyli- minecraft, fortnite, osu i inne
- Ooo, to może umówimy się kiedyś na jakieś granie razem ??
- A można, nocne haha ??
- Jasne ze tak, w nocy tez można pograć
- Aaaa spotkamy się kiedyś ??
- Oczywiście ! Jeżeli będziesz chcieć i będziesz miała jak dojechać do Warszawy to jasne ze tak, jestem chętna <3
- To jakos to któregoś dnia ustalimy <33 ja lecę, bo brat coś ode mnie chce :v
- Papatki <33
- papapa <333
Wyłączyłam ekran telefon i padłam na łóżko. Wzdechnełam głośno i postanowiłam coś obejrzeć na naszym dużym telewizorze znajdującym się w salonie. Udałam się do wcześniej wspomnianego pomieszczenia i usiadłam na kanapę. Wzięłam pilot do ręki i włączyłam telewizor. Przechodziłam z kanału na kanał aż wrescie ustalona to ze zaczęłam oglądać bajki, a dokładnie leciała właśnie Pora na przygodę. Oglądałam ją kiedyś i bardzo lubiałam.
:3
Kamil i Paweł właśnie wrócili, i jak się okazało Kamil zdał, odziwo- jak powiedzal to Krystian śmiejąc się. Była już godzina 15 i jak się okazało chłopaki ogarneli nawet samochód dla Kamila wracając. Ja akurat właśnie ubierałam moją czarną kurtkę bo miałam iść do żabki bo coś do jedzenia i picia bo miałam na coś ochotę. Przy wyjściu ktoś mnie zatrzymał był to nikt inny jak Kamil..
- Gdzie idziesz ??- zapytał Kamil
- Do żabki- odpowiedzałam
- Mogę iść z tobą ??- zapytał
- Jasne choć- powiedzalam
Ubrał szybko buty, tak samo jak ja i wyszliśmy z domu. Zjechaliśmy windą na dół i udaliśmy się do wyjścia na dwór. Na początku szliśmy w ciszy ale Kamil po chwili zaczą rozmowę.
- Pamiętasz co ma dziś być ??- zapytał patrząc na mnie
- Tak, tak pamietam że mam być na twoim stream- odpowiedzałam
- To dobrze
- A po co chciałeś iść do żabki ze mną ??- zapytałam
- Chciałem sobie coś kupić do stream, jakieś piciu czy coś- odpowiedział z uśmiechem
- Oooo
- A ty ??
- Po ciasteczka ;3
- O mój Boziu ciasteczka mniam ;3
- Haha oj tak tak
:3
Wróciliśmy z żabki, byliśmy jeszcze się przejść na spacerek. Jutro mamy jechać po te rzeczy do pokoi z Kamilem. Jak pomyśle o tym uśmiechu Kamila awwww. Nie Sandra nie myśl tak o nim. T ty się w nim nie zakochałaś chyba. Po chwili usłyszałam otwieranie moich drzwi do pokoju, a w nich ujrzałam nikogo innego jak Kamila. Powiedzał żebym za 5 minut przyszła do jego pokoju. Troszkę się denerwowałam, ale to tak troszkę. Udałam się do kuchni po ciasteczka które kupiliśmy i wzięłam soczek pomarańczowy, bo Krystian znowu wypił jabłkowy... Wzięłam wszystkie rzeczy i udałam się do Kamila pokoju, usiadłam na fotelu który był obok jego fotelu i usiadłam koło jego. Jak się okazało już zaczą streama i już rozmawiał do chatu podajrze.
- Okej chat, mówiłem ze się przeprowadziłem do większego mieszkania ale nie sam. Wiecie ze mieszkam z 4 osobami. Mieszkam z Nexe, Jaworem Lisem i jeszcze jedną osobą. Jest to siostra Jawora i Nexe.- przedstawił Kamil
- Hejciaaaa chat- powiedzałam patrząc na monitor gdzie był włączony chat
- Właśnie hah, jest to Sandra która tez z nami mieszka. A tak wogole chat mam od dzis prawo jazdy.
- Oj tak tak chat, Kamil ma prawo jazdy- odpowiedzałam śmiejąc się
Oczywiście cały chat pisał: Kamil to twoja dziewczyna ?? Kamil ma dziewczynę Pog ?
I takie inne, bardzo fajnie spędziłam czas patrząc jak gra Kamil i czyatjąc chat.
O godzinę 23.30 Kamil już zaczą żegnać się z chatem, tez się pozegnałam. Kamil wyłączył live oraz komputer
- I jak ci się podobało ?- zapytał
- Bardzo fajnie, chat też fajny bardzo, troszkę śmieszny i denerwujący ale bardzio fajnie mi sie siedzalo, i chyba pomyśle nad własnym kanałem- odpowiedzałam
- Oo to bardzo fajnie <3 będziesz pracować w tej samej branży co my hah
- Tak hah dobra ja lecę spać papatki
- Papapa
Pożegnałam się z nim i udałam się umyć. A po umyciu udałam się odrazu do pokoju i poszłam spać.
Dziś taki długi rozdział, Kamil zdał prawo jazdy Pog ?
Kc <333
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro