Poradnik walentynkowy
D- KOLEJNY SUPER-HIPER-WOW-EKSTRA-DAZAIOWY PORADNIK OD DAZAIA OSAMU!
Ch- Jeszcze raz krzykniesz mi do ucha, to zrobię Ci masaż twarzy pięściami.
D- NO CO TY, CHU. SĄ WALENTYNKI, ŚLIMOLKU! WALENTYYYNKIII!
Ch- Doigrałeś się, gnido!
_kilka minut później_
D- Dobra, schowałem się w moim tajnym schronie, teraz mogę pisać w spokoju.
Ch- Wyjdź z tej łazienki!
D- Oto nowy poradnik!
*
1. Podryw:
Klasyk, ten punkt jest w każdym poradniku. Bo jak mawia pewien bardzo mądry, przystojny i skromny pisarz: „podwójnego samobójstwa nie popełnisz w pojedynkę"
Przykład 1:
D- Ej, Chu~
Ch- Co?
D- Ten kapelusz będzie dobrze wyglądał na podłodze w mojej sypialni~~~
Ch- Chcesz rzucić mój chapeau na ziemię, o ty gnido!
D- (ucieka)
Przykład 2 (weoweo ostry)
D- Wiesz, Chu. Ty mówisz po francusku, ja po japońsku... w takim razie może połączmy nasze języki~
Ch- (obrzydzenia na twarzy)
Ch- Może i mówię po francusku, ale ty *******lisz głupoty.
Ats&Aku- Uuuuu!
Przykład 3
Aku- (ogląda z Atsushim zachód słońca)
Ats- To... czym jeszcze się interesujesz?
Aku- (próbuje myśleć jak Dazai)
Aku- Czasem podglądam Cię pod prysznicem~
Ats- ...
*
2. Prezenty:
Walentynki są raz do roku, więc w tym czasie możesz dać jakąś ciekawą niespodziankę...
Przykład:
Fyo- Chuuya, kupiłem Ci obroże.
Ch- To miłe, ale nie mam psa...
D- (wbija przez okno z krzyżem)
D- Precz diable!
*
3. Zazdrość:
Każdy czasem jest zazdrosny... ja dość często... ale no jak cały czas Fyodor się nagle pojawia, to co mam zrobić?
Przykład:
Ch&D- (spacerują po parku)
D- Ej, Chu...
Ch- Que?
D- To drzewo wygląda ja Fyodor.
Ch- ...
D- Ten kamień też!
Ch- ...
D- Ta ściana również!
Ch- ...
D- I ten przechodzień w czapce!!!
Ch- To tylko jakiś człowiek, przestań kombinować!
Fyo- O czym rozmawiacie?
D- To był Fyodor!
*
4. Walki:
To takie romantyczne... podbić komuś oko przy zachodzi słońca w walentynki~
Przykład:
D- (próbuje pocisnąć Fyodora)
D- Twoja mama jest stara!
Fyo- Że co! Chuuya, potrzymaj mi czapkę!
Ch- (robi to, bo chce zobaczyć, jak Dazai dostaje lanie)
-kilka minut później-
Ch- Dobrze Ci tak, gnido.
D- Cicho siedź, ślimolu. Przynajmniej nie jestem niski i rudy.
D- (znowu dostaje lanie)
*
5. Jedzenie:
Dobre jedzonko zawsze spoko.
Przykład:
Ch- Gnido, kupiłem faworki.
D- Jakie Fyodorki!!!
Ch- Faworki, idioto!
*
Bonus od Chuuyi:
Ch- Po co Ci te całe walentynki, gnido? Sądzisz, że bukietem kamelii i jakimś tandetnym tekstem kogoś zdobędziesz? Ce n'est pas la peine~ (fr. nie warto) I tak nie masz u mnie szans.
D- Oh, Chu. Tu es sur? (nad u powinien być akcent, fr. Jesteś pewien?)
Ch- Ha, od kiedy znasz francuski?
D- Wiesz, po co to wszystko robię? Pour vous plaire, Chu~ (żeby zrobić Ci przyjemność)
Ch- ...
Ch- Dobra, punkt dla Ciebie, Osamu.
D- Yasss.
Ch- Ale nie będziesz mieć drugiej szansy!
_End_
PS: tak, walentynki są jutro.
Ale wstawiam dziś, bo mogę~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro