Ch- Witam, bez zbędnego wstępu, którego ta gnida u siebie nadużywa... od razu przejdę do rzeczy- dzisiejszy temat to:

„jak poznać, że twój chłopak, to dziewczyna?"

Dzięki temu zobaczycie, jak ciężko jest z nim przebywać i sami możecie sprawdzić to z którymś z waszych znajomych:

*
1) jest przewrażliwiony:

Przykład:
D- Nie rozumiesz mojego bUlu!
Ch- Dazai, złamany paznokieć to nie koniec świata.
D- Może jeszcze powiesz, że jestem gruby!
Ch- Ha?

*
2) za dużo analizuje:

Przykład 1:
D- Myślenie jest jak ważenie, możesz nie myśleć, ale wtedy inni będą Cię ważyć, o losie okrutny!
Ch- Que?

Przykład 2:
Ch- Co się stało?
D- Spojrzałem przez okno, wprost w swoją brudną duszę, spowitą cieniem z bawełny, hartowanej niczym stal, ja nieszczęsny!
Ch- /program Chu.exe przestał działać/ 

*
3) dramatyzuje:

Przykład:
D- Czemu nikt nie komentuje moich poradników? Co, jeśli są słabe! A może powinienem zacząć pisać jakieś brudne fanfiction o sobie i Chuuyi...
Ch- Błagam, nie...

*
4) bardziej dramatyzuje:

Przykład:
D- (leży na stole w przesadzonej, dramatycznej pozie)
D- Zniknę, odejdę, przepadnę! Zatonę w pustce jak brzoskwinie w puszce!
Ch- Przestań, proszę...

*
5) dziwne zachowania:

Przykład:
Ch- Czemu chodzisz po mieszkaniu w płaszczu?
D- Źle zadałeś pytanie, powinieneś spytać, czemu chodzę TYLKO w nim~
Ch- Czekaj, nie masz nic pod spodem?
D- (udowadnia to, zrzucając płaszcz)
Ch- (na ten widok zakrywa oczy)
Ch- Dazai!

*
6) jest wybredny:

Przykład:
D- Przemierzyłem cały sklep, ale nigdzie nie dostrzegłem wspaniałości, do której dążyłem, ah!
Ch- Miałeś tylko kupić mleko...
D- Oczekujesz, że teraz mam z własnej piersi je wycisnąć?
Ch- ŻE CO!?!

*
7) nieprzewidywalny:

Przykład:
D- (siedzi z Chuuyą przy obiedzie)
Ch- Zaproszono mnie na kolację biznesową...
D- Wiem.
Ch- Będzie też Fyodor...
D- Wiem.
Ch- Nie gniewasz się?
D- Nie, bo i tak nie pozwolę Ci na nią pójść.
Ch- Ha, niby jak mnie zatrzymasz?
D- Nie sprawdzałeś, czy nie dodałem czegoś do Twojej szklanki, prawda~
Ch- Ty... (mdleje)

*
Wniosek:

Ch- Więc Dazai to dziewczyna.
D- Zaraz Ci pokażę, że nie!
Ch- Miałem na myśli mentalną dziewczynę, nie udowadniaj mi tego!
Ch- (ucieka po francusku, bo dawno tego nie robił)
D- (biegnie za nim)
D- Zaczekaj! I tak Cię dogonię, mam dłuższe nogi!
Ch- Ale słabszą kondycję!

Aut- (kończy rozdział)
_Koniec_