^^3^^
Adrien
Była ostatnia lekcja a Nino nie chciał ze mną rozmawiać. W sumie mu się nie dziwię powiedziałem mu rzeczy których nie chciał usłyszeć. Gdy lekcja się skączyła zaczepilem go na ulicy.
-Nino ja ja przepraszam naprawdę nie chciałem.
-Wieżę ci-odpowiedział z uśmiechem
-To dlaczego nie chciałeś ze mną rozmawiać.
-Nie wiem tak wyszło.-odpowiedział nadal się uśmiechając.
Spojrzałem na niego surowym wzrokiem.
-Po prostu musiałem ochłonąć stary.-poklepał mnie po ramnieniu.
"Przynajmniej tyle że nie straciłem jego przyjaźni"-odetchnąłem z ulgą.
****
Krótkie ale wybaczcie nie mam weny :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro