32.
30.11.2017
937039140 dzwoni.
Odbierz Odrzuć
-Halo? Tae? Płaczesz?
-Jak ci się zabawiało z Namjoonem?
-Słucham?
-Widziałem całą rozmowę.
Jesteś zwykłą dziwką.
-To nic osobistego Tae. Nie płacz
-Jesteś pierdolonym hipokrytą, Yoongi
Nie próbuj mnie uspokajać.
Nienawidzę cię.
-Dlaczego? Bo mam swoje potrzeby?
-NIE MOGŁEŚ IŚĆ DO BURDELU?!
-Nie krzycz na mnie. Nie decydujesz o tym z kim jestem i co robię. Nie jesteśmy jebaną parą, jesteś hetero. Zapomniałeś? Całkiem możliwe, bo najmądrzejszy nigdy nie byłeś.
-PRZYNAJMNIEJ NIE PIEPRZĘ WSZYSTKIEGO CO SIĘ RUSZA
-Ja też nie.
Byłem na dole.
-Pierdolony pedał. Dosłownie
-Nie rozumiem dlaczego tak Cię obchodzi co robię w swoim wolnym czasie. Będę się pieprzył kiedy, jak i z kim chcę. To że Twoja lista potrzeb nie wychodzi poza sen i jedzenie co jakiś czas, nie znaczy że ja mam się ograniczać. Też potrzebuje czasami czułości. Zasrany gowniarz. Odpierdol się w koncu
-Jak miałeś tą jebaną chcice to nie mogłeś wziąć sobie Jiminka, tylko musiałeś sprowadzać sobie mojego przyjaciela? A fakt, jak ma sie bogatego ojca to mozna wszystko
Żałuję że cię poznałem
Już SooYoung jest od ciebie lepsza
-Ah, to Cię boli? Że Twój kochany przyjaciel okazał się jebanym gejem? Gratuluję dojrzałości
A i Jimina już brałem, ale lubię próbować nowych rzeczy
Nie pisz do mnie więcej dzieciaku, usuń mój numer.
-Nienawidzę cię Min Yoongi, nienawidzę
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro