Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Twenty Five

Obudziły mnie promienie słońca. Przetarłam oczy i wstałam z łóżka. Bliźniaczka robiła coś w telefonie. Wyciągnęłam z walizki czarny sweterek z różami oraz jeansowe spodnie z dziurami. Weszłam do łazienki. Założyłam czyste ubrania, a następnie wykonałam poranną rutynę. Zrobilam także lekki makijaż. Włosy zakręciłam lokówką. Opuściłam pomieszczenie. Zerknęłam na zegarek. Dziewiąta dwadzieścia, czyli już dwadzieścia minut po śniadaniu. Ciekawe co zjem.

- Lena jadłaś coś? - zapytałam siostry, a ona kiwnęła twierdząco głową.

- Przyniosłam Ci kanapkę. - odparła i podała mi jedzenie. - Tak wiem, że jestem kochaną siostrzyczką.

Uśmiechnęłam się pod nosem, a następnie zjadłam kanapkę. Około dziesiątej w naszym pokoju pojawiła się Ewa. Założyłam na stopy białe superstary z czerwonymi dodatkami. Założyłam na siebie biały płaszcz i szalik. Schowałam komórkę do kieszeni płaszczu i opuścilam pokój. Kierowałyśmy się w stronę klubu, w którym dzisiaj ma koncert Jacob. Po trzydziestu minutach drogi, byłyśmy na miejscu. Na samym wejściu, ochorniarz kazał nam iść do garderoby, poneważ przed koncertem mamy sesję zdjęciową. Weszłyśmy do pomieszczenia. W środku były dwie panie. Jedna z nich umalowala nas, a druga wybrała nam stylizację, która skladała się z białej koszuli w czarną kratę, biało-czarnego cropp top oraz czarne spodnie z dziurami. Lena miała to samo, tylko koszula była czarna w białą kratę. Założyłyśmy naszykowane ubrania przez stylistkę, a następnie wyszłyśmy na tyły klubu, gdzie czekał na nas Jacob.

**

Po prawie czterogodzinej sesji przyszedł czas na koncert. Przebrałyśmy się w nasze wcześniejsze ubrania. Wyszłyśmy na scenę wraz z Jacobem. Zatańczyłyśmy do około sześciu piosenek. Koło godziny dziewiętnastej trzydzieści pięć. Pogadaliśmy jeszcze kilka minut, a później ubrałyśmy się i poszłyśmy w stronę Mc Donalda. Kupiłyśmy sobie jakieś kanapki i sok pomarańczowy. Zjadłyśmy jedzenie, a następnie poszłyśmy do hotelu. O godzinie dwudziestej czterdzieści byliśmy już w pokoju hotelowym. Zabrałam piżamę i weszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic. Wytarlam ciało, a następnie założyłam piżamę w kropki. Zmyłam makijaż, umyłam zęby i wyszłam z pomieszczenia. Usiadłam na łóżku i odblokowałam komórkę. Na Messanger'a przyszły mi zdjęcia z sesji. Postanowiłam poczekać na Lenę, aby obejrzeć te zdjęcia i wybrać, które dodać na Instagrama. Po piętnastu minutach blondynka opuściła łazienkę. Usiadła obok mnie. Wybrałyśmy zdjęcia i postanowiłyśmy je dodać.

It was so much fun with you! 🙋

Such great memories! ❤😛

Po chwili przyszło nam powiadomienie.

kamilstochofficial polubił/a twoje zdjęcie.

Weszłam od razu na Messanger'a na konwersację grupową ze skoczkami.

Cene Prevc dodał/a użytkownika Domen Prevc.

Cene Prevc: Zajebal mi telefon i się dodał

Domen Prevc: widocznie tak slabo go pilnowałeś braciszku

Andreas Wellinger: idź lepiej po swojego plasticzka, ślepoto

Lilunia 💕: weź bo zaraz pojedzie Ci po ambicji 😂

Domen Prevc: Zamknij się, idź lepiej do swojego, nowego chłoptasia

Lencia 💕: A co zazdrosny jesteś? Straciłeś taką piękność i płaczesz? Ojeju, wcale mi cie nie szkoda...

Lilunia 💕: BRAWO SIOSTRA

Domen Prevc: Nie? Wera jest lepsza 100 razy

Andreas Wellinger: Chyba gorsza, pusty plastik

Domen Prevc: dobra zamknij się i ty Wellinger

Lilunia 💕: TO TY SIĘ KURWA ZAMKNIJ

Lilunia 💕: Wypierdalaj lepiej do tej pustej dziwki, bo jak zobacze twoj ryj na konkursie to dostaniesz okresu z mordy -.-

Domen Prevc: Sama jesteś pustą dziwką. Grozisz mi? Zobaczymy, obstawiam, że nawet nie podejdziesz do mnie, bo się będziesz srała, że Ci coś powiem.

Lilunia 💕: Nie jestem tobą 😘

Zablokowałam komórkę i zgasiłam światło. Przykryłam się kołdrą. Lena wcisnęła się do mnie i zasnęła.

***
Oczekujcie dzisiaj jeszcze jednego rozdziału, bo mam WENĘ!!! 😜
Ogólnie to rozczuliłam się, jak zobaczyłam zdjęcie Lewandowskiego z tą małą kruszynką 💞 Pozdrawiam _iHayo_, z którą się rozczulałam 😂😜



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro