Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Thirty Four

NA DOLE Q&A

***

Słońce, które dostało się do naszego pokoju, postanowiło mnie obudzić. Przetarłam oczy i wstałam z łóżka. Na ekranie telefonu była godzina dziesiąta trzydzieści pięć. Spojrzałam na datę. Dziś nasze osiemnaste urodziny. Dokładnie 17 czerwca, postanowiłyśmy wyjść na świat. Wyciągnęłam z szafy czarne spodenki i bordowy cropp top. Weszłam do łazienki. Założyłam czyste ubrania i wykonałam poranną rutynę. Zrobiłam lekki makijaż. Włosy związałam w koka. Gdy wyszłam z łazienki, zobaczyłam, że bliźniaczka już nie śpi. Rzuciłam się na nia, mocno ją przytulając.

- Najlepszego siostrzyczko! - uśmiechnęłam się.

- Tobie też najlepszego! - przytuliłyśmy się po raz drugi.

Lena wstała i poszła się ubrać. Po dziesięciu minutach była gotowa. Zeszłyśmy na dół, na śniadanie. Cała jadalnia była pusta. Zjadłyśmy owsiankę i wróciłyśmy do naszego pokoju. Lena włączyła laptopa, postanowiłyśmy zrobić sobie dzień filmów. Nagle usłyszałam pukanie. Otworzyłam drzwi, a w nich stała Ewa.

- Najlepszego moje małe dwie zołzy. - uśmiechnęła się i przytuliła mnie, a później Lene. - Z okazji waszych urodzin zabieram was do klubu, który jest u nas w hotelu. O dwudziestej widzimy się w holu. Cześć. - zamknęła drzwi.

- Która jest już godzina? - zapytała Lena, a ja spojrzałam na ekran telefonu.

- Trzynsta dwadzieścia. - odparłam.

- Już tak późno? - spytała, a ja kiwnęłam głową na tak.

- Pewnie tak. - zaśmiałam się. - O siedemnastej zaczniemy się zbierać.

***

Przez prawie cztery godziny oglądałyśmy różne filmy, aż w końcu nadszedł ten czas zbierania się. Wyłączyłam laptopa, a Lena wyjęła z szafy nasze sukienki, które miałyśmy ze sobą w walizce. Obie postawiłyśmy na taką samą, tylko, że różniła się kolorem. Lena miała białą, a ja pudrowo-różową. Poszłam jako pierwsza się umyć. Zdjęłam brudne ubrania oraz bieliznę, a następnie weszłam pod prysznic. Umyłam także włosy. Wytarłam ciało ręcznikiem, a włosy związałam w kokon. Założyłam białą bieliznę, a na to szlafrok. Wzięłam jeszcze tylko suszarkę i lokówkę. Opuściłam pomieszczenie. Usiadłam na podłodze przed lustrem i zaczęłam suszyć włosy. Związałam je w koka. Założyłam sukienkę. Bliźniaczka zrobiła to samo. Umalowałam ją, a ona mnie. Następnie rozpuściłam włosy z koka i je rozczesałam. Wzięłam lokówkę i pokręciłam końce włosów. Blondynce zrobiłam to samo. Na stopy założyłam czarne szpilki. Schowałam do torebki, telefon i inne pierdoły. Opuściłyśmy pokój. Wyszłyśmy z pokoju. W holu czekała na nas szwagierka, która również była ubrana elegancko.  Weszłyśmy do środka. Na ścianie wisiał baner " 18-stka Lilki i Leny ". Uśmiechnęłam się pod nosem, a nagle za nami wyskoczyli skoczkowie, krzycząc STO LAT! Od każdego odataliśmy po upominku. Teraz przyszła kolej na Cene i Domena. Najmłodszy z braci podszedł do Leny, a jego starszy brat do mnie i chcieli nas pocałować.

- Coś wam się chyba pomyliło. - odparła Lena. - Ja jestem Lena.

- A ja Liliana. - zaśmiałam się.

Przytuliłam Domena, a następnie obie z Lilianą podeszłyśny do Kamila.

- Moje malutkie siostrzyczki. - odparł, przytulając nas.

- Chyba już nie takie malutkie. - powiedział Kot.

- Lilka patrz tam jest butka do zdjęć. - odparła bliźniaczka.

- Idziemy! - krzyknęłam i pobiegłam z siostrą do butki.

Na pierwszym zdjęciu pocałowałam bliźniaczkę w policzek, na drugim przytulałyśmy się, na trzecim to ona całowała mnie w policzek, a na czwartym obie zrobiłyśmy głupie miny. Nagle usłyszałam naszą ulubioną piosenkę, czyli Miley Cyrus - Party in the U.S.A. Pociągnęłam bliźniaczkę na środek parkietu i zaczęłam z nią tańczyć w rytm muzyki.

  So I put my hands up,
they're playin' my song
The butterflies fly away, I
'm noddin' my head like "Yeah"
Movin' my hips like "Yeah"
Got my hands up,
they're playin' my song
They know I'm gonna be okay
Yeah! It's a party in the U.S.A
Yeah! It's a party in the U.S.A!

W środku piosenki do tańca wziął mnie Kamil, a Lenę porwał Peter. Gdy piosenka się zakończyła, zgasły światła. Odwróciłyśmy się i zobaczyłyśmy Ewę z tortem, na którym były nasze zdjęcie z dzieciństwa i z teraźniejszości. Zdmuchnęłyśmy razem osiemnaście świeczek. Każdy dostał kawałek jagodowego deseru. Impreza trwała do rana.

***

Bez przedłużania od razu przejdziemy do Q&A:

DO BLIŹNIACZEK:

Ulubione słodycze?

Lilka: Nutella i żelki

Lena: Nutella to życie

Ulubiony Serial?

Lena: Nie mamy.

Ulubiony napój?

Lena: Lemoniada i herbata

Ulubiona piosenka?

Lilka: Eem, niech się zastanowie. Miley Cyrus - Party in the U.S.A

Czego nienawidzicie?

Lena: Fałszywych osób, które próbują się z nami zaprzyjaźnić na siłę.

Lilka: W ogóle nas nie znają, a my widzimy ich pierwszy raz na oczy.

LILIANA:

Zaadoptujecie mnie potem z Domenem prawda?

L: Oczywiście, jeśli ten idiota się zgodzi.

LENA:

Kogo najbardziej lubisz z polskiej kadry?

L: Wydaje mi się, że Maćka i Piotrka

Piotrek: Taka odpowiedź mi się podoba, he he.

DOMEN:

Zaadoptujcie mnie z Lilką plz

D: nie zgadzam się, za młody jestem na ojcostwo

L: I ZA GŁUPI

Będą małe Domenki?

D: Mówiłem, że jestem za młody na tatusia. I jak to Liliana twierdzi za głupi

L: Mówię prawdę cioto

Ile chcesz mieć dzieci?

D: Nie wiem może 2 lub 3...

Czego boisz się najbardziej?

D: Liliany, która wkurwi się. Nie no żart, nie wiem...

Kiedy masz zamiar oświadczyć się swojej dziewczynie?

D: Yyy... następne pytanie

Jakie jest twoje największe marzenie?

D: Wygrać Puchar Świata i zamoczyć

L: IDIOTA

Ile miałeś dziewczyn w swoim życiu?

D: Nie wiem, nie liczyłem

Jakie jest twoje hobby, oprócz skoków narciarskich?

D: Granie w piłkę nożną

Co byś zrobił kiedy Peter i Cene zginęli by w wypadku samochodowym?

D: Za Cene bym płakał, a Petera to bym sam zabił

P: A mam pokazać Lilianie filmik z twoim udziałem?

L: Jaki filmik?

D: CICHO BĄDŹ PETER

Czy kiedykolwiek zdradziłeą swoją teraźniejszą dziewczynę?

D: Raz z takim pustakiem

PETER

Wierzysz w Proch?

P: Oczywiście, że tak

CENE

Jaka jest twoja fav piosenka?

C: Bruno Mars - 24K

KAMIL

Czy wierzysz w Proch?

K: Nie ja wierzę w Lilomen

P: Tak się nie bawimy

MACIEK

Czy masz jakiegoś kota na coś?

P: On ma obsesje na mnie hehe

PIOTREK

Co chowasz w piwnicy?

P: Ciebie z małymi kotkami

HOFER

Kibicujesz Lilce i Domenowi?

H: Jak nikt inny

INNI

Jak trzymają się twoje laczki? Pozdrów je ode mnie

T: ZAJEBIŚCIE, LACZKI TANDE TEŻ POZDRAWIAJĄ 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro