Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Thirty

08.04.2017r.

Wylądowałyśmy właśnie na lotnisku w Amsterdamie. Zabrałam walizkę i kierowałam się w stronę wyjścia wraz z siostrą i bratową. Wsiadłyśmy do taksówki i pojechałyśmy pod hotel. Weszłam do tymczasowego pokoju, który dzieliłam z Leną. Zerknęłam na zegarek. Dwunasta trzydzieści. O godzinie czternastej mamy być na miejscu, gdzie ma się odbyć spotkanie z fanami. Wyciągnęłam z walizki czarną bokserkę, szaro-zielone spodnie w kratę. Weszłam do łazienki. Założyłam czyste ubrania i odnowiłam swój makijaż. Włosy wyprostowałam. Założyłam na bokserkę, czarną bomberkę, a na szyję nałożyłam chocker'a. Na głowę nałożyłam kapelusz. Jeszcze tylko buty i gotowa! Wybrałam czarne superstary. Lena była ubrana identycznie. Wyszłyśmy z pokoju, a następnie skierowałyśmy się w stronę windy. Na dole przy recepcji czekała na nas bratowa. Wsiadłyśmy do taksówki i pojechałyśmy na halę.

**

Do hotelu wróciłyśmy zmęczone, ale szczęśliwe. Na zegarze widniała godzina dwudziesta druga. Zabrałam z walizki jakieś szorty i białą bluzkę. Weszłam do łazienki. Przebrałam się w piżamę. Zmyłam makijaż i opuściłam pomieszczenie. Ułożyłam się do spania, a po chwili już słodziutko spałam.

Obudził mnie budzik, który był ustawiony na godzinę dziewiątą. Zwlekłam się z łóżka. Do dziesiątej trzydzieści jest śniadanie, a o dwunastej mamy jechać z powrotem na halę. Wygrzebałam z walizki jakieś czarne legginsy oraz bluzę moro. Założyłam ubrania, a następnie związałam włosy w kucyka. Lena zajmowała łazienkę. Nałożyłam na stopy tylko buty i wyszłyśmy z pokoju. Ewa już miała pukać do drzwi. Zeszłyśmy wszystkie na dół. Zajęłyśmy miejsca w jadalni, a po chwili już kosztowałam jajecznicy. Do tego była herbata. Zjadłam posiłek i wróciłam do pokoju. Po pięciu minutach, przyszła Lena. Postanowiłyśmy dodać zdjęcia z wczorajszego dnia.

With @musical.ly at Vidcon in Amsterdam 👯💖 Thanks for having us @musical.ly ! 💕

We don't know what we did in this picture 😂❤

Who can we meet on VidCon? 🙋💕

Zobaczyłam, że zegar wskazywal już godzinę dziesiątą czterdzieści. Wyciągnęłam z walizki żółtą bluzkę i jeansowe spodnie z dziurami. Weszłam do łazienki. Zdjęłam piżamę, a następnie wzięłam szybki prysznic. Włosy także umyłam. Wytarłam ciało ręcznikiem i nałożyłam czyste ubrania. Włosy wysuszyłam. Wykonałam poranną rutynę, zrobiłam makijaż oraz pofalowałam włosy lokówką. Opuściłam pomieszczenie. Moje miejsce zajęła Lena. Postanowiłam, że za ten czas co ona będzie w łazience, ja przejrzę media społecznościowe. Natrafiłam akurat na Messanger'a.

Peter Prevc: Liliana z Leną są w Amsterdamie 😱

Lilunia 💕: ale masz zapłon Prevc.

Peter Prevc: za co ta kropka nienawiści?

Lilunia 💕: za to, że żyjesz ☺

Maciek Kot: Trzeba Wellinger'a albo Domena zawołać to od razu umilknie.

Lilunia 💕: jest taka funkcja co nazywa się ' zablokuj ' ☺

Domen Prevc: o moja kochana Lilunia jest 🙋😘

Lilunia 💕: spierdalaj

Lencia 💕: ohoho

Lilunia 💕: SZYBCIEJ SIĘ MYJJJ

Daniel Andre Tande: a może ona się fajnie bawi i jej przeszkadzasz?

Lilunia 💕: LENA MASZ 2 MINUTY, JAK NIE WYJDZIESZ TO NIE DOSTANIESZ NUTELLI

Bliźniaczka po sekundzie wybiegła z pomieszczenia. Zaczęłam się śmiać. Siostra posłała mi mordercze spojrzenie. Założyłam na siebie zieloną parkę, a na stopy założyłam różowe janoski. Wyszłyśmy z hotelu. Dotarłyśmy po dwudziestu minutach do hali. Rozpoczynamy drugie Meet And Great!

**

Obudziły mnie promienie słońca, które jakimś cudem dostały się do naszego pokoju w Hamburgu. Wczoraj wieczorem dotarliśmy tutaj. Zauważyłam, że Leny nie ma na łóżku. Po chwili z łazienki wyszła ubrana bliźniaczka.

- Która godzina? - zapytałam.

- Trzynasta dwadzieścia dwa. - odparła, chowając komórkę do spodni. - Wstawaj szybciutko.

Wyciągnęłam z walizki ubrania, czyli: jeansowe boyfriend'y, czarną bokserkę i różową bomberkę. Weszłam do łazienki. Założyłam szybko ubrania, a następnie wykonałam najpotrzebniejsze rzeczy z rana. Opuściłam pomieszczenie. Założyłam na stopy szare huarache. Wyszłyśmy z hotelu, a następnie wsiadłyśmy do taksówki, która zawiozła nas na miejsce.

***
Kto tak samo jak ja jest smutny, a zarazem wściekły na tego imbeycla co podłożył bombę? Po prostu idiota, który chcę się bawić czyjąś psychiką...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro