Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

9.

- Eliot musimy porozmawiać
- Teraz? - Powiedział
-  Tak , teraz . Chodź .- wziął mnie za rękę a ja pociągnełam go w stronę jeziora oddalalając się od przyjaciół. Szliśmy chwilę w ciszy.
- Więc co miałaś mi powiedzieć?
- Moi rodzice byli biznesmenami - zaczełam- wszystko się spieprzyło po wypadku mojego ojca. Zaczął pić ,ćpać. Bił mnie i mamę - zaczełam płakać a on mnie przytulił- on... Ja się tak bałam...
- Co on ci robił?- zapytał z powagą a równocześnie z troską.
- On ... Tak się bałam , gdy drzwi się otwierały... On ... Mnie ... Gwałcił-wyszlochałam - Mama nie mogła nic zrobić... On ją bił do nieprzłtomności ... A później zamykał i nic nie ...mogła zrobić.
Aż pewnego dnia -zaczełam jeszcze głośniej ryczeć- przed domem było mnóstwo radiowozów a gdy wbiegłam do domu ... Mama ... Ona leżała ...  Na podłodze... We krwi... Miała nóż w klatce piersiowej... Ona ... Ona nie żyła...- wtuliłam się w niego mocniej.
- Gdzie on jest?!Gdzie jest ten skurwiel?!
- Siedzi w więzieniu- dalej ryczałam w jego koszulke
- Jak tylko kiedykolwiek go zobaczę , ode chce mu się krzywdzenia mojej księżniczki.
- Kocham cię- te słowa wydobyły się same.
- Ja ciebie też - pocałował mnie z taką czułością , jak jeszcze nikt inny.Czy go kocham? Tak przecież te słowa wydobyły się same z siebie.
Kocham Eliota
On kocha mnie , nie wiem jak to możliwe , że mnie pokochał. Mnie nie da się kochać . Nienawidzę siebie.
Jak się podoba? Piszcie komętarze i zostawiajcie gwiazdki.Dziękuję za wszystko.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro