Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

27.

Za pół godziny mam się spotkać z Eliotem. Boję się . Szczególnie tego ,że nie zrozumie. Ubrałam się już w to:

A buty te:

Właśnie się maluje. Tak jak się stersuje albo chcę się uspokoić robię sobie make - up. Wyszło.mi to :

Jest spoko . Nie , nie będzie myślał ,że mi nie zależy. Wie o tym ,że to moja pasja.

Zaraz będę na miejscu. Wchodzę do parku i idę wyszczerbionymi płytami ,choć prawie wszystkie są lepszej jakości ale nie prowadzą do tak pięknych miejsc. Gdy dochodzę do ogrodu miejskiego w parku czyli naszego miejsca,widzę mojego... Sorry nie mogę się przyzwyczaić.
I tak go kocham. Oj zamknij się bo normalnie żygam tęczą.
- Hej- powiedziałam niepewnie.
- Hej , usiądź.- poklepał miejsce obok siebie na murku fontanny.- Więc...
- Przepraszam,jjjja nie mogę nikomu nic powiedzieć bo, bo wam coś wtedy może grozić - wydusiłam
- Jak to coś grozi?Komu? Em cholera powiedz mi!-powiedział głośno ale również delikatne.
- Tobie,Rose,Zackowi, Mattowi i wszystkim moim bliskim. Ja wolę cierpieć niż by wam stała się krzywda.
- Spokojnie kochanie. Pamiętaj kocham cię i nic tego nie zmieni. Nie chcę byś cierpiała. Poradzimy sobie zobaczysz. A tak wogóle to ... Wrócisz do mnie?
- Takk- ucieszyłam się bo nareszcie mogę znowu powiedzieć ,że jest mój a ja jego . Kocham go najbardziej na świecie.
Hejjj jak rozdział?Wiem nic takiego się nie dzieje.Ale zostawiajcie komentarze i gwiazdki<3
Krejzolqqa pisaj, pisaj ,pisaj!
Wariatqqa ty też się rusz i pisaj.
wiku_13 N to nie będzie ten ktoś o kim ci mówiłam i ty też pisaj.
Neciiia pisaj bo czekam

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro