22.
Krejzolqqa kochana ten rozdział jest dla ciebie. Rusz się bo czekam na next!
Gdy weszłam do domu czekał już na mnie Eliot z Mattem? Matt to mój brat przyrodni. Jego rodzice mnie zaadoptowali.
- Matt?! - Powiedziałam zachwycona i rzuciłam się na chłopaka.
- Em jesteś wreszcie !
- A ja to co?- powiedział Eliot , który udawał obrażonego.
-To on mnie tu ściągnął. Masz zajebistego chłopaka.- nie Matt nie jest gejem.
- Dziękuję ci- Przytuliłam się do Eliota .
Po kolacji , która była pyszna poszłam się umyć ,zostawiając tym samym samych chłopaków. Zgaduje , że teraz grają w jakomś beznadziejną grę na X-boxie . Duże dzieci. Po prysznicu , który zajął mi 20 min musiałam się trochę ogarnąć . Założyłam moją ulubioną piżame, czyli tą:
Najwygodniejsza jaka tylko może być. Kocham ją. A do tego te kapcie :
Jestem w niebie!
Jak się podoba ? Piszcie w komentarzach i zostawiajcie gwiazdki.
Krejzolqqa
Wariatqqa
olciia765
Neciiia
wiku_13
Ruszyć dupy i pisać! Teraz!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro