Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

18.

- hej...-wyglądał naprawdę seksownie

Czyli na typowego bad boya.
- cześć idziemy ?- zapytałam
- No... Wyglądasz seksownie- szepnął mi do ucha a po chwili je przygryzł
- Dzięki ty też

-Gdzie są wszyscy?- zapytałam
- Nie wiem Zack pisał ,że to tu ,czekaj to chyba te drzwi.
- To zobaczmy - gdy pociągnęłam za klamkę ,w pokoju było ciemno.- tu też nie- powiedziałam
- Niespodzianka! - Gdy zapaliło się światło zobaczyłam naszych znajomych , dziewczyny z drużyny cheeriedelek, tak razem z Rose jesteśmy w drużynie, byli też chłopacy z drużyny futbolowej, ale to raczej do Eliota bo on gra razem z Zackiem i jeszcze dużo osób .
- Wiedziałeś o tym prawda?- zapytałam Eliota z łzami w oczach.
- Tak ale nie płacz kochanie.
- To łzy szczęścia.
- Laska jak ty zajebiście wyglądasz- powiedziała Rose , która wyglądała pięknie.

- Przefarbowałaś się! Kiedy?- zapytałam
- Dzisiaj
- Wyglądasz zajebiście.
-A ty seksownie. Dałaś mu już prezent?
- Jeszcze nie
- To idź na co czekasz?

- Wszystkiego najlepszego!- powiedziałam i wręczyłam Eliotowi ciemne pudełeczko.
- Dziękuję- przyglądał się pudełku - proszę a to dla ciebie, otwórz .- gdy zdjełam pokrywke pudełka zobaczyłam naszyjnik z wygrawerowanymi E&E. Był piękny.
- O jeju dziękuję- po chwili miałam już naszyjnik na szyi.
- Kocham cię-powiedział
-Ja ciebie też

- I mu to dałam- bredze coś po pijaju , siedzimy z Rose kompletnie najebane w trzy dupy.
- Serio? Dolewke prosimy!
- I on że mnie kocha.
- Wow ... A z panem Z jest super. Em jak ja cię lubię .
- Pegazie ty mój- bredze
- Komarze krwiopijco ty mój
- Świnio ty moja.
- Dziewczyny wy chyba powinnyście skończyć- powiedział Eliot
- Jednorożcu jeszcze chwilka
- Chodź tu- zabrał mnie do pokoju
- Będziemy się pieprzyć?
-Nie
- Czemu?- zapytałam
- Bo jesteś pijana
-Chcę seksu!
Hej jak rozdział ? Piszcie w komętarzach i zostawcie gwiazdki

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro