Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

15.

- To pierwszy taki przypadek ale pani może już wyjść ze szpitala.
- Ile tu leże?- zapytałam gdy doktor wyszedł
- Miesiąc- o kurde- chciałbym ci wyjaśnić sytuacje ...
- Słyszałam wszystko tylko nie mogłam się obudzić .
- Jesteś nadal zła ?
- Tak .Jesteś kretynem!Nienawidzę cię.- Zobaczyłam jego zmieszaną twarz.Nagle podszedł do mnie blisko.Zbyt blisko.Nie zdążyłam się nawet odsunąć ,nic powiedzieć ,ponieważ popchnął mnie lekko na ścianę i zamknął moje usta w namiętnym pocałunku.
- kurwa ,kocham cię , nie mogę bez ciebie żyć jesteś moim tlenem.- czy on to mówi serio ? też coś do niego przecież czuje ale byłam się mu to znwu powiedzieć, nie wiedziałam jak zaraeguje.
- Ja ciebie też - czy ja to serio powiedziałam? Jestem zjebana.
- Słyszałaś wszystko?
- Większość. Czemu nienawidzisz siebie ja wiem czemu nienawidze siebie ale ty?
- Kocham cię a jednak cię krzywdze. Jestem potworem.
- Nie nie jesteś potworem. Jesteś najukochańszym chłopakiem jakiego tylko miałam.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro