Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

*26*

Sasuke.pov

Zgaduję, że mój sen nie należał do najspokojniejszych, przez to co mi się śniło.

W sumie, co mi się dziwić... Wizja takiej rzeczywistości była przerażająca.

Przynajmniej spędziliśmy czas razem do końca..~  pomyślałem smutno, jednak taka była prawda. Z jednej strony wizja takiej śmierci mnie przerażała, a z drugiej cieszyłem się, że to z nim spędziłem resztkę swojego życia. I ten element chciałem, by się kiedyś w przyszłości spełnił.. Oczywiście nie żeby mi się spieszyło na tamten świat! Mamy w końcu całe życie jeszcze przed sobą, bo w końcu oboje jesteśmy stosunkowo młodzi, a Naru czasem nawet jest jak dziecko.

Spojrzałem odruchowo w stronę blondyna na samą myśl o nim. Spał jeszcze spokojnie i co jakiś czas uśmiechał się przez sen. Uśmiechowi towarzyszył czasem też śmiech, co poprawiło i mi nastrój, ponieważ wiedziałem, że z moim słońcem jest w porządku oraz wszystko jest po staremu. Moje obawy na temat snu, jakby wyparowały. W tym momencie zaczął liczyć się tylko mój lisek, który dalej cieszył się swoim snem.

-Ramen-chan. Dołącz do nas. Zatańcz z nami- usłyszałem i nie mogłem się powstrzymać, więc zacząłem się śmiać.

Zrobiłem to chyba, jednak nieco za głośno, ponieważ młotek zaczął marszczyć brwi i już po chwili otworzył oczy. Niebieskie tęczówki uważnie wpatrywały się w te należące do mnie. Pocałowałem go lekko w czoło.

-Cześć, to ja cię obudziłem? Jak ci się spało? Co ci się śniło?- zacząłem zasypywać go pytaniami niekontrolując tego zupełnie.

-Spokojnie, spokojnie draniu. Wdech i wydech- przerwał mój słowotok ledwo powstrzymując się od śmiechu.

-No wiesz ty co..- zrobiłem "obrażoną" minę.

-Oj no nie gniewaj się. Nie wiem, co mnie obudziło, ale nawet jeśli to ty, to w porządku. Łaskawie ci wybaczę. Ja twój król i władca, wybaczam tobie mój podnóżku- zaczął się śmiać bardzo głośno- Spało mi się normalnie.. tak sądzę. Co mi się śniło? Tańczyliśmy razem i próbowałem zachęcić Ramen-chan, by do nas dołączyła, ale nie chciała- opowiadał pewien emocji i nawet zbulwersował się na końcu- a tobie jak się spało? I co ci się śniło?

Witam was w kolejnym rozdziale. Niestety nie było mnie przez jakiś czas, bo zabrano mi telefon:) jak myślicie? Czy Sasuke powie prawdę?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro