Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1.

*Pov.Mirela
Ciężko mi jest po tej całej przeprowadzce... Ale trzeba żyć dalej nowa szkoła dom, znajomi może jakiś chłopak...
Wstałam rano dość wcześnie, bo pierwszy dzień w nowej szkole i trzeba jakoś wyglądać. Pobiegłam szybko do kuchni zjadłam jakieś śniadanie i wróciłam na górę stając przed moją wielką szafą.
I w co ja mam się ubrać jak tu pustki?
Udało mi się jednak wybrać czarną koszulkę z adidasa czarne jeansy. Wzięłam swoją czapkę z adidasa też czarną po czym znów zbiegłam na dół, żeby ubrać buty zdecydowałam, że dzisiaj postawie również na adidasy ubrałam je po czym zorientowałam się, że torebke zostawiłam na górze, więc raz jeszcze wbiegłam na górę. Kiedy już wszystko wzięłam i spojrzałam na zegar uświadomiłam sobie, że spóźniłam się na autobus.
ŚWIETNIE!
Zaczęłam iść do szkoły na nogach po czym zadzwonił mój telefon:
-Halo?
-Cześć Mirela słuchaj ja za chwilę będę pod twoim domem
-Okej
Chwile później pod moim domem znalazł się mój dobry przyjaciel z podstawówki Gabriel. Przywitałam się z nim i jego paroma kolegami Piotrkiem, Filipem do szkoły. Filip i Gabryś wysiedli z auta gadając o jakiś dziwnych rzeczach zapominając o nas i o tym,że auto zostawił otwarte zaczęłam się śmiać razem z Piotrkiem, a ja wydarłam swojego ryjca:
A AUTO KTO ZAMKNIE?!
Od razu przybiegł, żeby zamknąć swój samochód po czym poszliśmy do środka gadając oraz śmiejąc się ze wszystkiego. Na pierwszej lekcji mieliśmy geografie mój koszmar z podstawówki... Kiedy zadzwonił dzwonek wyglądało na to, że muszą usiąść z niebieskookim pomyślałam: spoczko nawet przystojny, ale nie Mirela nie zakochasz się pierwszego dnia! Kiedy skończyliśmy te wszystkie nudne lekcje z których i tak pamiętam tylko to, że nie umiałam przestać myśleć o Piotrku... Pożegnałam się szybko z chłopakami przy okazji biegnąc na autobus, żeby się tym razem nie spóźnić. Wróciłam do domu pierwsze co zrobiłam to pobiegłam do kuchni. Byłam strasznie głodna, więc zrobiłam sobie łazanki, które uwielbiam po tym jak kiedyś jadłyśmy je z Julką piękne wspomnienia. Jak już udało mi się zjeść mój cudny obiad poszłam na górę wlazłam do pokoju i prawie padłam na zawał zobaczyłam na Facebooku wiadomość od Piotrka. Okej Mirela spokój nie zrób nic czego będziesz żałować odpisalam mu na jego hej po czym zasnęłam przy komputerze, bo byłam bardzo zmęczona.


Mam nadzieję, że podoba wam się moja nowa książka która jest wzorowana na kilku moich poprzednich, więc warto je też przeczytać, żeby wiedzieć o co chodzi w tej. Akurat w opisie bohaterów są już ustalenia te, które będą w późniejszym etapie, więc taki malutki spojler 😙

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro