Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 16

- Chcesz do nas dołączyć Srebrny cieniu?- zapytała spokojnie Czarna gwiazda. Kocur zaczął się zastanawiać.
- Jeśli nie chcesz to nie musisz...
- Chcę naprawdę chce!- szybko powiedział kocur.
- Zdajesz sobie sprawę z tego że będziesz musiał potwierdzić swoją lojalność?
- Tak i obiecuje chronić klanu za cenę własnego życia.
- Dobrze, możecie wyjść.
- Chwila...
- Tak?- zapytała zniecierpliwiona Czarna gwiazda.
- Znam młodą kotkę też jest samotniczką, mogła by no nie wiem.... Dołączyć do klanu?
- Jutro ją ptzyprowadzisz zobaczę czy się nadaje i czy przedewszystkim chce.
- Dobrze- potwierdził kot i wszyscy wyszli.
- Wszystkie koty zdolne upolować zwierzynę proszę o zgromadzenie pod wysoką skałą- wezwała klan Czarna gwiazda.
- Od teraz będzie wojownikiem klanu Gromu, pomógł Sosnowej łapie przy ataku klanu cienia. Wykazał się niezwykłą odwagą i szlachetnością.- zakończyła przemówienie. niektóre koty mile powstały nowego członka zaś naprzykład Komarzy pazur i Głębinowy mrok mu nie ufali.
Sosnowa łapa podeszła do nowego wojownika.
- Dziękuję- powiedziała.

                     Time skip
- To jest Burza- oznajmił Srebrny cień.
- Chcę dołączyć do waszego klanu to wszystko jest takie niezwykle...owiele lepiej pewnie pracuje się w takiej ,,rodzinie" niż samemu prawda?
- Oczywiście, będziesz uczniem.
- Dobrze i dziękuję.- po raz kolejny Przywódczyni weszła na wysoką skałę i przemówiła.
- Niech wszystkie koty zbiorą się na zebranie klanu.
- Dziś ta samotniczka dołączy do naszego klanu począwszy od dziś do chwili gdy zostaniesz wojownikiem twe imię będzie brzmieć Poranna łapa.Jej mentorem będzie Ambitny lot!- Po zebraniu Komarzy pazur odrazu jak na skrzydłach poszybował do Przywódczyni. Sosnowa postanowiła ich podsuchać. Komarzy pazur był wściekły że do klanu pioruna dołącza kolejny samotnik, ale Czarna gwiazda szybko go spławiła.
- Hej -usłyszała głos za sobą
- Ou...Cześć....wystraszyłaś mnie trochę.
- Przepraszam
- O nie nic się nie stało...
- Jaki jest Ambitny lot?
- Zawsze pogodny i uśmiechnięty, nie wiem za bardzo niedawno został wojownikiem ty będziesz jego pierwszym uczniem.
- Aha, dzięki...
- Sosnowa łapa tak mam na imię.
- Dzięki Sosnowa łapo- dokończyła.
- Nie wszyscy mnie tak miło powitali...
- Porostowa łapa jest okropny ale złota łapa jest całkiem miła i fajna tylko nieufna zobaczysz pozna cie bliżej i będzie wporządku.
- Dziękuję
- Nie ma za co.
- Sosnowa łapo, jak rozmowa z Ostrą gwiazdą? - Zapytała Czarna Gwiazda.

Kolejny rozdzialik mam nadzieje że fajny. Za błędy przepraszam.



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro