24/05/2020•3/4
Byłam bardzo wdzięczna losowi, że już od 10 minut byłam po śniadaniu. Od razu pobiegłam do łazienki, gdzie wzięłam szybki prysznic. Po praktycznie 10 minutach wyszłam spod wody, zakręcając kurek i wytarłam się do sucha. Zarzuciłam szlafrok na ramiona i wyszłam z łazienki. Otworzyłam szafę i wyjęłam moją ulubioną czarną sukienkę. Założyłam też szpilki od Tae, żeby pokazać się mu w nich, następnie siadłam przy toaletce i włączyłam suszarkę. Szybko skończyłam suszyć moje włosy i zaczęłam się malować.
Kilka minut przed zapowiedzianym przyjściem Tae siedziałam na kanapie czekając na niego. Przez niego pobijam wszelakie rekordy! Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Wstałam z kanapy i nie spiesząc się dotarłam pod drzwi wejściowe. Otworzyłam skrzydło i zobaczyłam tego diabła uśmiechającego się szelmowsko.
- Co tam, diable? - zapytałam a on zamiast odpowiedzieć wpił się w moje wargi wchodząc do mojego domu, zamykając nogą drzwi.
Mruknęłam zdziwiona, ale po chwili odwzajemniłam pieszczotę, którą po paru sekundach Tae pogłębił. Przygwoździł mnie do ściany i przeniósł usta na moją szyję. Syknęłam kiedy zostawiał po sobie malinkę i wsunęłam swoją jedną dłoń w jego włosy, a drugą umiejscowiłam na karku. Znowu wrócił do moich ust i pocałował mnie z ogromnym pożądaniem. Uśmiechnęłam się lekko, ale odwzajemniłam pocałunek.
- Usta jak zwykle cudowne, aniołku. - szepnął odsuwając się ode mnie na parę centymetrów.
- Nie pogrywaj sobie ze mną, bo zacznę gryźć - warknęłam.
- Oj już spokojnie - cmoknął mnie w nos. - Jedziemy do mnie?
- Tak, w końcu poznam tego zniewalającego kociaka~ - powiedziałam uśmiechając się do siebie.
- Przecież już mnie znasz.
- Ha ha ha, przezabawne. - wywróciłam oczami.
Chłopak odsunął się ode mnie na bezpieczną odległość i przepuścił w drzwiach, które i tak musiałam zamknąć na klucz, bo rodzice by mnie znowu zabili. Otworzył mi drzwi do samochodu od strony pasażera i wsiadłam do środka. Kiedy Tae usiadł obok mnie ruszyliśmy do jego domu.
________________________________________________
Krótki bo mogę ;3
Luv♥
~Kim_Yoni♥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro