17. Chrzest
#Alex
Trzy tygodnie później...
Już dziś będą chrzciny mojej i Andy'ego córeczki. Mała będzie miała białą sukieneczkę oraz białe rajstopki z białymi butkami. Natomiast ja założyłam taką sukienkę:
Zrobiłam sobie jeszcze taki makijaż oraz fryzurę:
A do tej sukienki wybrałam sobie takie buty:
Natomiast Andy założył białą koszule, czarne eleganckie spodnie z szelkami, marynarkę do kompletu oraz czarne eleganckie buty. Ułożył swoje włosy i po perfumował się swoją wodą kolońską.
O godzinie jedenastej wszyscy pojechaliśmy do kościoła ochrzcić naszą kochaną córeczką Angel. A po wszystkim, co trwało z około dwóch godzin pojechaliśmy z naszą rodziną i przyjaciółmi do naszego domu. Najpierw zjedliśmy wspólny posiłek, a potem wypiliśmy kawę, herbatę i zjedliśmy po kawałku ciasta i kilka ciasteczek. Oczywiście przy tym się śmialiśmy i bardzo dużo rozmawialiśmy. O około dwudziestej drugiej wszyscy wrócili do swoich domów. Umyłam szybko Angel, założyłam jej czystego pampersa, ubrałam ją w czyste ubranka oraz nakarmiłam ją i uśpiłam. Kiedy mała już spała umyłam się razem z Andy'm, a następnie położyliśmy się spać.
W nocy mała nie stety się budziła. Miałam wstawać, lecz Andy mnie zatrzymał i powiedział, że on się nią zajmie tylko musze ją wrazie czego nakarmić piersią. I tak też zrobiłam. Na szczęście Angel się tylko raz obudziła, a ja z Andy'm mogliśmy iść razem wtuleni w siebie spać.
✴✴✴✴✴✴✴✴✴✴✴✴✴✴✴
O to jest kolejny rozdział opowiadania! Przepraszam za to, że jest on króciutki,ale taki właśnie go zaplanowałam. Pozdrawiam serdecznie Olciaaa ❤
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro