Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

Obudziłam się w miejscu, które wyglądało
dość dziwnie. Wszędzie było biało, a nie przypominam sobie, żebym usnęła w takim miejscu. Powoli wstałam i przyglądałam się temu miejscu.
Oprócz mnie nie było tu żadnej żywej duszy. Czy ja śnię? Uszczypnęłam się w rękę i od razu poczułam ból. Czyli to jednak nie sen. Pobiegłam w nieznanym mi kierunku licząc, że znajdę jakieś wyjście. Zrozumiałam, że tu gdzie się znajduję nie ma żadnego wyjścia.

- Witaj Lauro- usłyszałam głos za sobą.

Odwróciłam się i ujrzałam przepiękną postać. Unosiła się, miała piękne białe skrzydła i aureolę nad głową.

- Kim jesteś?

- Jestem Aniołem. Przyszedłem tutaj po ciebie, żeby zabrać cię w pewne miejsce.

- To gdzie my jesteśmy?

- W niebie...

Milenkaa18 pomogła mi w prologu

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro