Gdy do nich podeszliśmy

K.EMILIA CO TY Z NIM DO CHOLERY?!
E. Mogę chodzić z kim chce
K. OKEJ ALE NIE Z NIM
E. nie możesz mi zabronić
F. Właśnie więc lepiej się od niej odwal
D. Co chcieliście?
F. Chcieliśmy się was spytać co tu robicie przecież mieliście chyba mieszkać w Krakowie
D. A gdzie się poznaliśmy w Cieszynie ja mam moje mieszkanie więc mieszkamy tutaj

Zrobiło mi się trochę przykro jednak bałam się trochę że gdy będziemy gdzieś chodzić to będę
Widzieć swojego byłego ale jakoś trzeba będzie to przeżyć....

K. A tak poza tym już się spytaliście więc teraz wypieprzać
F. No dobra niech będzie chodz Kotku
E. No dobrze

Gdy odeszliśmy krok od nich Filip wziął mnie na ręce nie rozumiałam o co mu chodzi ale gdy mnie pocałował w usta domyśliłam się że chodzi o zazdrość Kuby i Dominiki
Filip niósł mnie na rękach jeszcze kawałek ale powiedział w tedy

F. Przepraszam chciałem tylko żeby zrobili się zazdrośni
E. Nic się nie stało kotuś ale proszę postaw mnie już
F. Muszę? :///
E. Nie wiem mi sie tak średnio chce ale jak ty chcesz to okej 😏
F. Właśnie dlatego cię kocham
E. Ja ciebie też

Nie ukrywam chciałam iść sama ale jak wiadomo Filip jest uparty i byłoby mu smutno a nie chciałam tego więc dlatego się zgodziłam chociaż w sumie z strony Filipa jest to mega miłe i słodkie
Fuuu emilia wracaj na ziemię!
Szliśmy sobie jeszcze trochę i doszliśmy do ślicznej fontanny stwierdziliśmy że fajnym pomysłem byłoby zrobić sobie wspólne fotki na ig bo jednak wiemy że Filipa ig umiera 😅
Zrobiliśmy zdjęcia i powoli wracaliśmy w stronę domu
Po drodze oczywiście gadaliśmy ile tylko się dało
Gdy już byliśmy blisko zaczęłam się zastanawiać czy to nie jest odwzajemniona miłość bo niby tak ale może też nie sama już nie wiem niby się całujemy ale CZY TO COŚ ZNACZY?! Byłam w kilkunastu związkach ale w każdym zaczęłam się gubić czyli w tym będzie tak samo?
DOBRA EMILIA WRACAJ NA ZIEMIĘ MOŻE BĘDZIESZ Z FILIPEM MOŻE NIE MOŻE TEN CHOLERNY LOS DA CI TO CO CHCESZ ALBO NIE!
w tamtym momencie prawie się rozpłakałam ale nie chciałam by Filip widział mnie smutną starałam się powstrzymać łzy na szczęście się udało doszliśmy do domu prawie jak zawsze była tam tylko Tosia i mama Filipa nie mam pojęcia gdzie resztę zawsze wywiewa poszliśmy do pokoju ja zaczęłam słuchać muzyki a Filip grał w minecrafta z chłopakami w tedy nawet nie zauważyłam że zaczynam przysypiać oraz zasnęłam

Filip:
Cały czas grałem z chłopakami w minecrafta i nawet trochę zapomniałem o Emilce...
Odwróciłem się z krzesłem w stronę Emilki ale ona spała jak zabita

.... 𝓝𝓸𝓽𝓮....

Myśle że nawet spoko przepraszam ale dosyć dużo się dzieje ostatnio w moim życiu i nie mam czasu zbytnio na pisania ale będę się starała dodawać chociaż ten 1 rozdział w tygodniu!
Słowa-483
~Nikola🤍