ZOSTAW MNIE!
F. Emilka chcesz coś do picia?
E. Nie dziękuję idziemy na górę?
F. Okej? 🤔
Poszliśmy na górę i Filip mnie spytał
F. Czemu tak szybko chciałaś iść na górę?
E. Nie ważne...
F. Ej no co się dzieje?
E. No bo... Michał się chyba w mnie zakochał... 🥺
F. Co, nie wydaje ci się on ma dziewczynę
E. Nie wiem może...
F. Ale proszę mi tu nie smutać smutasku mój
E. No okej skoro tak prosisz :)
F. No i to mi się podoba tak ma zostać okej?
E. Okej, idę się kąpać
F. No dobrze to ja pójdę po tobie
Poszłam się kąpać zmyłam makijaż i przebrałam się w piżamę, wyszłam z łazienki a zamiast Filipa na łóżku leżał tam Michał Ahhhh wiedziałam że jest coś nie tak
E. Hej co tu robisz?
BF. No przyszedłem do Filipa ale z tego co widzę to go tu nie ma 😏
E. No to wzrok masz dobry bo faktycznie go tu nie ma
BF. No i jesteśmy teraz sami😏
E. Nie prawda bo w domu jesteś ty, ja, Filip i Tosia więc nie sami
BF. Wiem ale sami w tym pokoju 😏
E. No i co to zmienia?
BF. To że jesteś tara moja 😏
E. Eeeee nie?
BF. Właśnie że tak 😏
Michał wstał z łóżka i podszedł do mnie z swoim podłym uśmiechem
E. No i co mi zamierzasz zrobić?
BF. To na przykład 😏
Michał zaczął iść w stronę ściany w tedy już wiedziałam co on chce zrobić
E. TYLKO SPRÓBUJ!
BF. Cicho bądź debilko! 😏🤬
E. Nie chcesz wiedzieć co potrafię zrobić
BF. Otóż wiem bo nic
E. Tak? 😏
BF. Tak😏
E. To może jednak popracuj nad twoim wzrokiem!
Złapałam go za barki i popchnęłam do tyłu tym sposobem przewrócił się na łóżko a ja wykrzyczałam tylko
E. Zostaw mnie!
I wybiegłam z pokoju na dół był tam Filip który był w kuchni i Tosia która oglądała netfix'a
F. Co jest grane?!?
Pokazałam do Filipa znak pomocy i popatrzyłam na Michała który zbiega po schodach to był taki znak dla Filipa
F. Weź Tosię i idźcie na dwór-wyszetał do mnie zszokowany
E. Okej Tosia chodź!
Wzięłam Tosię za rękę i wyszłam z nią na dwór
....𝓝𝓸𝓽𝓮....
Czy ja przesadzam być może xD
Słowa-392
~Nikola🌕🫶
🤍🎧🪐
Ci się stanie dalej?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro