Dwa tygodnie później

LukeyBoo: Michael?

LukeyBoo:  Jesteś?

LukeyBoo:  Mikey ?

LukeyBoo : Nie ma cię?

LukeyBoo:  Chciałem ci tylko powiedzieć, że jestem w Sydney i jeśli nadal chcesz iść ze mną na koncet ,odezwij się czy coś

LukeyBoo:  Tęsknię

LukeyBoo : Odezwij się

LukeyBoo: Przepraszam

*****
Od Oliwii: Wiem, że dawno nie było niczego,ale byłam na wyjeździe i nie miałam czasu przepraszam. Mam nadzieję, że nadal to czytacie i, że się wam podoba.kocham was