Harry odczytał wiadomość od Penny dopiero parę godzin po dostaniu jej. Nie mógł zrozumieć, co się dzieje. Próbował znaleźć jej profil, ale go nie było. To go załamało. Łzy zaczęły płynąć z jego oczu. A serce rozleciało się na drobne kawałeczki.

Jak dalej wyglądały losy tej dwójki nie wiem. Może ich życie skończyło się szczęśliwie. Spotkali się i byli razem już do końca. Ale może już nigdy się ze sobą nie spotkali ani nie rozmawiali. Zapomnieli o sobie. Znaleźli tą jedyną i tego jedynego. Ułożyli sobie życie. Żyli, jak to mówią w bajkach długo i szczęśliwie.

Od autorki: Wyprzedzając wasze pytania. Nie to nie koniec. To nie koniec mimo, iż tak się wydaje. Owszem jest tu napisane, że nie wie, co było dalej, ale to tylko ze względu na to, iż dalsza część będzie z perspektywy Harry'ego. A, więc kochani na moim profilu znajdziecie już "Letters", czyli drugą część "Twitter Girl". Wstęp i zwiastun już jest, a jeszcze dzisiaj ukaże się prolog.

Pozostały już tylko podziękowania.

~Pauline~