Zazdrosny
*M ma obsesję na punkcie filmu Deadpool and Wolverine i ogląda wszystkie edity, fanarty i wywiady*
Loki: Znowu marnujesz czas na coś nie związanego ze mną? Przestałem być twoim ulubieńcem czy jak?!
Ja: Czy ty jesteś zazdrosny?
Loki: *naburmuszony* Nie, nie jestem
Ja: O rany! Ty jesteś zazdrosny! Muszę powiedzieć Thorowi! *zostaje unieruchomiony w powietrzu przez zaklęcie* Ej! Postaw mnie!
Loki: Ani się waż mówić temu dupkowi takich głupot! Nie jestem zazdrosny!
Ja: Ta jasne *przewraca oczami* Możesz mnie już opuścić?
Loki: *niechętnie odstawia mnie na ziemie*
Ja: Dzięki. A tak z innej beczki to nie masz się czym martwić. Jesteś moim ulubieńcem do końca świata, ale kocham też inne postacie. Nie musisz być o nie zazdrosny. Piszę tutaj głównie o tobie i nie zamierzam mieć innych współlokatorów. Wystarczasz za dziesięciu
Loki: Ej!
Ja: Co nie znaczy, że nie zamierzam zapraszać reszty moich ukochanych postaci. W sumie to całkiem dobry pomysł na talksy i wkurzenie Ciebie. Wykorzystam to!
Loki: *zniesmaczony* A mogłem Cię zabić gdy miałem okazję. Po co ja podpisywałem ten głupi kontrakt
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro