Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Koncik filozofa

Ja: Wkurza mnie, że ludzie postrzegają przyjaźń oraz miłość jakby była dana raz na zawsze

Loki: *siedząc na kolanach Mobiusa* Co ty tak nagle z takim tematem? Dalej jesteś przybita, że dziewczyna która Ci się podoba tego nie odwzajemnia?

Ja: Daj spokój! Już dawno przeszedł mi zawód. Kolegujemy się i jest git. Tak mnie naszło na rozkminy filozoficzne

Mobius: *włączając się do rozmowy* Czyli co? Nie wierzysz w miłość czy przyjaźń na całe życie?

Ja: Właśnie wierzę, tylko nie sądzę żeby to była cały czas ta sama miłość

Loki: To znaczy?

Ja: Myślę, że miłość jest bardzo...ludzka. Tak jak ludzie cały czas się zmieniają, tak i miłość ewoluuje, aby za nimi nadążyć. Czasem jednak zdaża się, że nas prześciga i wtedy większość relacji się rozpada

Mobius: Chyba nie rozumiem

Ja: Rany. Chodzi o to, że gdyby miłość była raz na zawsze ludzie przestaliby się starać. Teoretycznie zakochałeś się w Lokim, bo wbrew roli jaką mu wpajano, a którą było niszczenie, zaczął coś tworzyć. Skończył z próbami podporządkowywania sobie ludzi, a zamiast tego dostrzegł ich mocne strony i zaczął prowadzić do wspólnego celu. Myślisz, że gdyby nagle wrócił do starych nawyków to po...nie wiem.... dziesięciu latach, twoja miłość by nie osłabła?

Mobius: Jeśli widziałbym, że zamierza taki pozostać, mimo tego jak bardzo i jego i mnie to wyniszcza, możliwe, że nawet by zniknęła

Loki: Nie podoba mi się dokąd zmierza ta rozmowa

Ja: Bez obaw. Przypuśćmy teraz, że się rozstajecie. Wciąż Ci na nim zależy, ale już nie jesteś w stanie go kochać. Przez jakiś czas oboje pozostajecie singlami i się nie widujecie. Nagle spotykasz go, ale zupełnie odmienionego. Okazuje się, że wybrał inną drogę rozwoju, jednak znów przestał być dla siebie destrukcyjny. Gdyby powiedział Ci o swoim kryzysie egzystencjalnym od razu, pewnie byście się nie rozstali prawda?

Mobius: No

Ja: Tyle, że i tak nie kochałbyś go tak samo. Musiałbyś przywyknąć do nowego Lokiego i znaleźć w nim coś innego w czym na powrót się zakochasz. Twoja miłość by się zmieniła, bo osoba którą kochałeś w pewnym sensie przestałaby istnieć. Stałaby się kimś zupełnie nowym. Ewoluowałaby.

Mobius: Mózg mi się lasuje

Loki: Teraz wiesz z czym muszę się mierzyć każdego dnia  Zrobiło się ciekawie. Jednej rzeczy jednak nie rozumiem. Mówiłeś, że większość związków rozpada się, bo miłość je jakoś prześciga?

Ja: Tak. Myślę, że nie każdy jest w stanie zaakceptować satratę dawnej miłości i co za tym idzie osoby, którą się kochało. Ludzie czepiają się wtedy tego co do tej pory wywoływało ich uczucia, a że tego już nie ma, odsuwają się od siebie. Miłość tymczasem można odbudować na nowych fundamentach. Zamykając się na jedną wersję uczucia powstrzymujemy proces ewolucji miłości w coś co będzie bardziej plastyczne i tym samym o wiele trwalsze. Relacja na całe życie jest możliwa tymczasem tylko wtedy, gdy zmienia się ona wraz z budującymi ją ludźmi

Tak mnie naszło na rozkminy, ale jeśli to przesada to więcej takich talksów nie wstawię 😅 Dajcie znać co o tym myślicie ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro