Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 18. Zagadka rozwiązana.

Od poznania całej prawdy minęło sporo czasu. Ja, Sportacus i Robbie wybaczyliśmy osobom które ukrywały prawdę. Mówiąc szczerze miałam tyle informacji, że stworzyłam do tego książkę która przyjęła się doskonale. Właśnie byłam z przyjaciółmi na boisku. Robbie przyniósł sporo kostiumów.

-Słuchajcie zróbmy może sesję zdjęciową? Będzie super pamiątka.- Zaproponował Sportacus pokazując aparat. Wzięłam go.

-Dobra. To wy się przebierzcie, a ja przygotujcie sprzęt i miejsce.- Powiedziałam patrząc na przyjaciół. Po chwili zaczęła się sesja. Mówiąc szczerze. Dobrze, że Alex siedzi w więzieniu. W pewnej zauważyłam jak Robbie i Sportacus zaczęli się przebierać.

-O ty ściągaczu. To ja jestem Sherlockiem Holmesem.- Powiedział wściekły Robbie.

-Nie ma mowy. Ja nim jestem.- Powiedział Sportacus.

-A nie ma mowy! To ja nim będę!- Krzykną nagle Ziggy. No i miał on rację. Przynajmniej nie było kłótni. A przynajmniej Sportacus i Robbie zostali doktorami Wadsonami Zdjęcia wyszły świetnie. Ustalaliśmy nawet różne pomysły na przedstawienia. Mieliśmy szczególnie mistrza kamuflażu. Ale przynajmniej tajemnice przeszłości Sportacusa i Robbiego się rozwiązały.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro