59.
Kanato: Słuchaj uważnie...
Yuno: Noo?
Kanato: Idzie sobie Yui przez ulicę.
Kanato: Nagle potrąciło ją auto i straciła dwie ręce.
Kanato: Po jakimś czasie... ktoś zapukał do drzwi... Puk puk.
Kanato: Kto tam?
Kanato: Na pewno nie Yui (☞゚ヮ゚)☞
Yuno: TO BYŁO PEWNE XDDD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro