Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROZDZIAŁ 20

-...-... w końcu powiedział:

- Zabiję...- wyszeptał, a jego wzrok mordował na odległość.

Spuściłam głowę, nie chcąc pokazać rumieńców, lecz jego palce na moim podbródku, skutecznie mi to uniemożliwiły i po chwili znów patrzyłam w zielone oczy Laito, które trochę złagodniały (jakie długie zdanie xd).

- Bitch-chan, Kochasz go?

- Oczywiście, że nie!- krzyknęłam trochę za głośno niż było to wskazane.

- Spokojnie, czyli nie muszę się niczym martwić.- Laito uśmiechnął się do mnie, przywołując jedną ręką, by położyć się obok niego- Oj Bitch-chan, śpij. Na pewno jesteś zmęczona.

- Trochę, ale muszę jeszcze iść do...- zaczęłam protestować, jednak gdy tylko przytuliłam się do kapelusznika, oczy same się zamykały.

Laito pocałował mnie na dobranoc w usta, a ja oddałam się w krainę Morfeusza.

~ narracja 3 os. ~

Kapelusznik wyszedł gniewnie z pokoju, nie zważając na ból w jego nodze. W tej chwili liczył się tylko jeden cel. Przerwać zaręczyny jego Kyoko-chan.

- Laito, miałeś leżeć.- powiedział Reiji, gdy zobaczył go w salonie.

- Bitch-chan jest zaręczona z Shinem Tsukinami.- wszyscy oprócz Akane otworzyli ze zdziwiona usta.

- Ale jak? Nasza Chichinasi?!- Ayato od razu zaczął zadawać pytania- A co z tobą?

- Musimy coś właśnie wymyślić.- odpowiedział Laito, siadając z ulgą w najbliższym fotelu.

Na chwilę nikt się nie odzywał, rozmyślając o tym problemie. Nagle Shu powiedział:

- Przecież Kyoko-chan musi mieć ojca.

- A co to ma wspólnego z tą sprawą?- zapytał Subaru, bawiąc się jednym ze swoich srebrzystych sztyletów.

- Tylko ojciec może unieważnić zaręczyny.- blondyn popatrzył się na braci jak na idiotów.

Znów w salonie zapanowała cisza, na to jedno zdanie. ,,To by miało sens" pomyślał Laito, jednak nie przypominał sobie, by wspominała coś o jej ojcu.

- Ja znam jej tatę, prawda Tedda?- odezwała się Akane, spuszczając wzrok na swoje buty.

Jak na zawołanie, wszyscy spojrzeli na nią, dotąd zapominając o jej obecności. Tylko Kanato przyglądał się Akane od czasu do czasu szepcząc coś do Teddiego.

- Kto to?- jako pierwszy odważył się zapytać Subaru.

- Karlheinz, nazwiska nie znam...

I co o tym myślicie? Czy to faktycznie prawda? Co na to zrobi Laito? Piszcie komentarze 💬 i gwiazdkujcie⭐, do zobaczenia 💖

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro