Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Q&A

Postanowiłam zrobić Q&A gdyż ponad 100 ludziów obserwuje to coś, więc zapraszam! 

------------------

Autorka: Tak więc mamy pytania i robimy Q&a!

Kanato: Co to jest? My z Teddim nigdy o tym nie słyszeliśmy...

Autorka: Bo nawet telewizora nie macie i nie ma co oglądać * robi oskarżycielską minę * i tutaj wasi fani zadają wam pytania!

Ayato: Chciałaś chyba powiedzieć moi fani Chichinahi...

Autorka: Nie jestem deską!!

Laito: Braciszku, nie obrażaj moją Bitch-chan...Przecież widać, że ma je du...

Autorka: Ok. Koniec gadania! Zaczynamy!!... A gdzie jest Shu??

Reiji: * prycha * spóźnia się jak zawsze.

Shu: Ciszej....

Subaru: * rozwala ścianę * co się dzieje?!

Autorka: Robimy Q&A, a teraz cicho i zaczynamy. Pytanie do... Laito!,, Masz wolną niedzielę? "...

Laito: Dla słodkich Bitch-chan zawsze, ale... mam już tutaj jedną naprawdę słodką... * Laito patrzy się na autorkę rozbierając ją wzrokiem *

Autorka: Taaaak....* patrzy z myślą ucieczki na drzwi * okej dalej... Kanato!,, jaki jest twój ulubiony kolor? "

Kanato: Razem z Teddim lubimy fioletowy...

Ayato: Wielki Ore-sama też chce czytać!! * Ayato rzuca się na kartkę i ją zabiera * Tak więc do Reiji....,, Czy dostałeś kiedyś pałę? "

Reiji: Nigdy nie dostałem żadnej jedynki, co innego moi beznadziejni bracia....

Autorka: No już dobrze, następne.

Ayato: Znowu do Reiji...,, Czy planujesz zabić Yui? "

Reiji: Tak. Jest irytująca...

Yui: Ej!

Autorka: * śmieje się opętańczo * ktoś ma coś przeciwko? * cisza na sali * I widzisz? A zresztą, won z mojego Q&A!!!!! * autorka wyrzuca Yui z pokoju i zatrzaskuje drzwi *

Ayato: Okeej...To teraz do... Mnie!!!,,  Czy zamierzasz zostać królem świata?" ja już jestem królem świata, głupie pytanie...

Kanato: Ja chcę teraz czytać! * podbiega do Ayato i wyrywa mu kartkę * Tak więc...pytanie do Subaru ,, dlaczego rozwalasz ściany? "

Subaru: Nie wiem, po prostu

Kanato: Teraz do Shu.,, O czym lubisz rozmyślać? "

Shu: Śpię...

Autorka: Tak...czego się spodziewać... Dalej!

Kanato: Do Subaru...,, Kto naprawia ściany? "

Subaru: Nie wiem...

Reiji: Ja.

Kanato: Pytanie do Reiji ,, Skąd masz pieniądze na naprawe ścian? "

Reiji: Dostaję je od ojca * na twarzy pojawia się mu grymas niezadowolenia *

Autorka: Teraz ja czytam. * podchodzi do Kanato i zabiera mu kartkę *Reiji ,,Jaką twój ojciec ma minę gdy daje ci pieniądze na ściany? "

Reiji: Nie wiem, ale raczej nie jest zadowolony.

Autorka: Aha... Pytanie do Kanato...,,Kiedy zamierzasz wyzdrowieć ze schizofrenii? "

Kanato: Nie mam schizofrenii!!!! Prawda Teddy? Ci ludzie są dziwni, dlaczego myślą, że mam schizofrenię...

Autorka: Oczywiście, że jej nie masz... * ten sarkazm * Pytanie do Laito!,,Co najbardziej lubisz robić? " naprawdę...

Laito: Więc lubię robić różne rzeczy... Na przykład... * przybliża się do autorki i szepcze jej coś do ucha, na co autorka blednie i znowu zaczyna rzucać spojrzenia w stronę drzwi * I lubię jeszcze rozwiązywać krzyżówki.
Autorka: Bosze... Co ja tutaj robię... Następne do Reiji ,, Czy czytałeś kiedyś ,, Zwiadowców "?

Reiji: Nie, nie czytałem. 

Autorka: Dalej do Reiji ,, I czy twoją ulubioną postacią jest Halt? "

Reiji: Nie, nie czytałem.

Autorka:,, I dlaczego? "

Reiji: No żesz mówię, że nie czytałem!

Autorka: Spokojnie... Do wszystkich!,,Czytaliście ,,Zwiadowców "?"

Wszyscy: Nie!

Autorka: Co za dziecko się na to uparło... Jakieś z ADHD.... Przecież to jest obsesja... Chociaż też to czytałam, genialna książka... Hej! Macie wszyscy przeczytać ,, Zwiadowców " bo inaczej was zabije!!!!

Wszyscy: Co... * O.O *

Autorka: Więc dalej, do Ayato ,,Po kim masz kocie oczy? "

Ayato: Po matce. Koniec takich pytań.

Autorka: Ok. Do wszystkich ,,Czy bycie wampirem jest ogólnie niebezpieczne? I czy patologia to zwyczaj w waszej rodzinie? " hehe...

Reiji: Bycie wampirem nie jest niebezpieczne i nie ma żadnej patologii.

Autorka: Taaaak... Wmawiaj se, wmawiaj..... Okej dalej!!! Do Reiji ,,Czemu płacisz za ściany?"

Reiji: Ja nie płacę.

Autorka: Do wszystkich ,,Czy nie chcielibyście czasem żyć normalnie? "
Hahahahahaha * autorka znowu zaczyna się dziwnie śmiać *

Laito: My żyjemy normalnie... Oprócz picia krwi naszych Bitch-chan * autorka przestaje się śmiać *

Autorka: Do Shu ,, Jaką muzykę lubisz najbardziej? "

Shu: Klasyczną... * zasypia *

Kanato: I znowu zasnął... Chciałabym mieć taki sen jak on, nie Teddy?

Autorka: Uwaga znowu do wszystkich!,,Co myślicie o waszej patologii? " kocham to dziecko!!!

Reiji: Ku**a! Tutaj nie ma żadnej patologii!!!!!!

Ayato: W ogóle nie ma... Otaku Zastawy Stołowej... * Reiji wychodzi trzaskając drzwiami *

Autorka: No i wkurzyliście Reijiego! Reiji zaczekaj! * autorka wybiega z pokoju, lecz po chwili wraca trzymając rękę Reijiego *

Laito: Wara od mojej Bitch-chan!!! * Laito uderza okularnika i przytula autorkę *

Autorka: Nie wytrzymam -.- Zaraz wracam, nie rozwalcie całego świata

Ayato: Chichinahi!

Autorka: T_T * wychodzi z pomieszczenia * Jestem! * wraca z wacikami i wodą utlenioną * Laito masz kartkę i czytaj.

Laito: Masz zamiar go opatrzyć?! * autorka zabija go wzrokiem * nie ma problemu. Więc... Do Ayato ,,Dlaczego lubisz tortury? Jaką to ci sprawia przyjemność? "

Ayato: Bo to odprężające...

Autorka: No skończyłam! Daj tą kartkę. * Laito podaje kartkę i całuje ją szybko w policzek * Eeeeeeeeeee... Dalej... Do Subaru ,,Boli cię jak rozwalasz ściany? "

Subaru: Nie.

Reiji: A ja muszę za to płacić.

Kanato: Przecież mówiłeś, że to nie ty płacisz...

Reiji: -.-

Autorka: Do Shu..,,O czym najczęściej śnisz?"

Shu: O niczym po prostu śpię... I jesteście za głośno...

Ayato: A ten dalej swoje

Autorka: Okej. Ostatnie pytanie ,,kochacie swoich braci? " * cisza na sali * Tak jak myślałam... Za jakie grzechy tu jestem...

Laito: Mogę zapewnić ci świetną okazję do relaksu, zapewniam...

Kanato: Mogę go spalić?

Laito: Co? O.O

Wszyscy oprócz autorki: Tak!

Autorka: * autorka patrzy na nich  zażenowana * To na dzisiaj koniec... Do zobaczenia * nagle do pokoju wpadają bracia Mukami *

Yuma: Słyszeliśmy, że robicie imprezkę, więc wpadliśmy.

Reiji: Co oni tu do cholery robią?!

Autorka: Bosze, nie...

Laito: Tutaj będzie za ciasno... Chodź na relaks * bierze autorkę na plecy i idzie w stronę swojego pokoju, a autorka krzyczy o pomoc, lecz z oddali słychać tylko trzaski rozbijającej się zastawy stołowej *...

---------------

Mam nadzieję, że się podobało, piszcie czy chcielibyście więcej Q&A! ^_^  

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro