Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 6

Perspektywa Wheeljack 'a
Strasznie bolał mnie procesor
Zauważyłem że jestem przykuty do stołu a na demną stał jedno oki idiota

Spojrzał na mnie a potem wyszedł
Ja w tym czsie zaczołem się szarpać ale nic z tego więc dałem se spokój
Dzwi się rosuneły i wszedł do środka
Shokwej Megatron i mój największy wróg Dredłing
D: o Wheeljack moje uszanowanie
M: Dredłing przestań
D: Tak lordzie Megatronie
M: Wygodnie ci tu Jecki
Wj: Nie nazywaj mnie tak
M: Widać że ktoś się tu wkurzył co Jecki
Wj: jak się uwolnie to wbije ci zęby do gardła
M: jak śmiesz ty Autościerwie
Wj: A ty jak śmiesz nazywać mnie Jecki Wiadrogłowy

Megatron
Patrzyły się na mnie ten bot nie wytrzymałem i przywaliłem mu w twarz a ten ciągle się patrzył się na mnie
M: Dredłing przesłuchasz go a jeśli nic nie powie to użyjemy mniej brutalniejszych metod
Wj: czyli jakih
M: Ciekawy z ciebie autobot, zapytam się ciebie ras i niebęde się pytać kolejny raz jeżeli nie dostanę odpowiedźi to się przekonasz jutro mój drogi Autobocie
Wj: zależy jaki to będzie pytanie albo ją uzyskasz albo nie
M: Gdzie jest Optimus Prime
Wj: Nie jestem w ekipie Prajma - Warknołem
M: to w jakiej jesteś do choler jasnej
Wj: napewno nie w Ekipie Optimusa
M: Dredłing dokończ to przesłuchanie jeśli czegoś się do wiesz to masz za wiadomić jasne
D: Tak Lordzie Megatronie

I Megatron wyszedł zostałem sam na sam z moim wrogiem
D: powiec w czyjej jesteś drużynie jeśli nie Prime'a

Wheeljack

Nie odpowiedziałem na to pytanie tylko patrzyłem się my prosto w optyki
Ten ten zakrył mi czymś optyke tak rze nic nie widziałem słyszałem jak coś podnosi a potem mnie tym poraził już na 💯 PROCENT wiedziałem że to był paralizator
Lecz nic nie powiedziałem ani nie krzykłem tylko patrzyłem ciągle w jeden punkt Padło znowu pytanie ja nic nie powiedziałem czułem jak coś rościna mi moje ramię potem Padło trzecie pytanie znowu cisza 😶 poczułem bul rwał mi kable energowe wkońcu wyszedł ale ja słyszałem jak ktoś wszedł

Na Mostku
M: I jak Dredłing po trzech godzinach przesłuchiwania co?!
D: Nic z tego Lordzie Megatronie milczy jak skała
M: dajmy mu czas do jutra Nokaut na mostek

Medyk zjawił się po piętnastu minutach
M: Nokaut zreperuj naszego "Gościa"
Medyk poszedł do pomieszczenia straż wyszła a on został z Autobotem

Nokaut
Od piołem mu granad tak na wszelki wypadek mieczy nie miał i całe szczęście bo niechce potem polerować Wj: Kto tu jest
N: Spokojnie autobocie nic ci nie zrobie tylko ci pomogę
Wj: to poco zdiełeś granad i gdzieś schowałeś
N: dla bezpieczeństwa
Wlałem do szczykawki płyn osłabiający potem podałem
Hwilę poczekałam odpiłem go zaułek i poszedliśmy do mego laboratorium
Poradziłem go na łóżku i ściągnąłem opaskę z jego oczów
Wj: Nokaut
N: Zaraz ci pomogę
Wj: Czemu mi pomagasz
N: mam rozkaz
Wj:To czemu nie jesteśmy na oddziale medycznym tylko wy
jakimś pomieszczeniu
N: chce ci pomóc uciec ale nie obiecuję ci tego połż się będę musiał cię zreperować, co najpierw biodro czy ramię
Wj: ty jesteś doktorem nie ja
N: najpierw ramię potem Biodro
Wziołem spawarkę
N: Zaraz podam znieczuleni albo najlepiej Narkozę
Wj: nie zszywaj na żywca wszystko
N: jak chcesz tylko żeby potem nie było że nie proponowałem ci uśnieżyć ból jasne
Wj:Rewelka
Wheeljack
Doktorek wzioł spawarkę i nanajmniejszym ogniu zespawywał ramię potem odstawił spawarkę chciał coś powiedzić ale mu przerwałem
Wj: nie na prawiaj mi biodra
Porwać do celi

Laluś pomógł mi wstać i zaprowadził mnie ja weszedłem do środka on mnie rozkuł i poszedł
Ja położyłem się na płycie moje boczne części zaczeły świecić a potem wszedłem w stan hibernacji
Nokaut
Ja: Lordzie Megatronie nie dokońca go naprawiłem

Lord Skinoł głową abym kontynułował
Ja: on niechciał
M: on ma być naprawiony nie wiem jak to zrobisz ale masz to zrobić Zrozumiałeś
Ja: Tak Lordzie Megatronie

I wyszedłem poszłam do laboratorium wyciągnąłem szmatkę podałem preparatem szybko usypiającym był przymnie Bregdaun
Więc razem poszliśmy do bota on pocichu otworzył dzwi robot był w stanie Hibernacji więc było ryzyko że się obudzi i tak terz się stało stałem nad nim nagle on otworzył swoje optyki a ja mu przyłorzyłem szmatkę do ust przetrzymałem mu ręce Bregdaun nogi i po chwili li usnoł
Bregdaun wzioł zażucił go na plecy i poszliszliśmy na oddział jak tak szliśmy to na potkaliśmy się na Omegę
W myślach(ale wtopa powtarzałem w głowie
O: co z nim robicie
B: nie twoja sprawa
Ja: Bregdaun choć już
B: Idę
Położył go na łószku na wszelki wypadek skuliśmy go a ja podałem mu narkozę i wziąłem się do pracy
Na Mostku
M: Sundvawed skoro nie jest w ekipie Prajma to w czyjej jest
Sun'y puścił nagranie i było wszystko jasne
Postkowie
D: nie ma i nie ma go
Zdzwoniłem do niego ale nie odbierał więc zadzwoniłem do Elity
D: Elita?
Ja: Co się stało?
D: Wheeljack zaginoł
Ja:że co?Zaraz będziemy - Rozłączyła się
Po czterech godzinach dojechaliśmy do Drift'a
Ja: w którym kierunku poszedł
D:W tamtą -wskazał mieczem ja pobiegłam w tamtym kierunku i żeczywiście były ślady stóp Jeckiego
Po pójściem za śladami znalazłam miecze jego a jego już nie
Zmieniłam się w robota i połączyłam się ale nie odebrał coś zakucało sygnał
Po piętnastu minutach ktoś zadzwonił i był to we własnej osobie Megatron
M: oferuję ci układ do nie odrzucenia
Ja:jaki.............

##############################
Tak wiem przerwałam w fajnym momęcie ale dowiecie się dopiero w następnym Rozdziale jaki to dał układ Megatron Elicie i czy ona pójdzie na ten układ to wszystko w następnym rozdziale piszcie w komętarzach
I jeszcze jedno ktoś mi powie oco chodzi w tym zdięciu bo za bardo nie łapie oco w nim hodzi?????????????????????????? 😕😕😕😕

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro